Gronkiewicz-Waltz zostanie odwołana? PO ogłasza alarm

Platformie przez sześć lat szczęściło się, ale przestało. Sondaże nie mają dla niej litości. Premier w dołku. Prezydent stolicy podkopana. Partia spadła z lidera. Wewnątrz gotuje się sos niestrawnych potraw, a na zewnątrz wszyscy udają, że nic się nie stało. Na domiar złego szef partii ze sztywną nogą niewiele może. Tylko Jarosław Gowin wciąż ma język giętki. Tymczasem coraz bliżej referendum w sprawie prezydent Gronkiewicz-Waltz. Jeżeli do niego dojdzie i referendum powiedzie się - to nietrudno przewidzieć skutki rządzącej Platformy i jej kierownictwa oraz przyszłość rządu.

Zobacz i posłuchaj - (Foto: Maciej Wężyk / tvnwarszawa.pl | Video: TVN 24 W stolicy trwa wielka mobilizacja przeciwników Hanny Gronkiewicz-Waltz) -TVN24.Pl.

Gronkiewicz-Waltz to "najlepszy prezydent od lat"

Zdaniem TVN24 - referendum w sprawie odwołania prezydent Warszawy jest pewne. Świadoma zagrożenia - PO ogłasza pełną mobilizację - będzie się starała intensywnie informować mieszkańców o tym, co zmieniło się przez sześć lat rządów Hanny Gronkiewicz-Waltz. Podobnie też pisze "Rzeczpospolita". Po cichu identyczne zdanie mają także wysokiej rangi członkowie PO.

Najpóźniej w niedzielę (16 czerwca), Warszawska Wspólnota Samorządowa zbierze wymaganych 133,6 tys. podpisów (dziś ma ponad 110 tys.) osób, które chcą odwołać prezydent stalicy – informuje TVN24 - PO straci stolicę. Przeciwnicy prezydent szykują zaś największe i najsilniejsze armaty, aby ustrzelić swój cel polityczny i zdobyć wymarzone pozycje oraz władzę. Platforma zamierza natomiast nagłośnić sukcesy. Czy ich wystarczy na przykrycie zarzutów?

Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz "rozgrzebała miasto". Ulice trudno przejezdne. Korki stały się zmorą codzienności. Problem śmieciowy zasypał cały dorobek pani prezydent. Toruńska topi się po byle deszczu. No i ta arogancja władzy rządzącej prezydent. Nawet sprawa biletu za 5 złotych będzie tu na tapecie. Nie pomoże dokończona pierwsza i rozpoczęta druga nitka metra, ani uruchomiony Most Północny czy Centrum Nauki Kopernik. Przeciwnicy zjednoczyli siły. Jednak Julia Pitera twierdzi: prezydent Gronkiewicz-Waltz "jest najlepszym prezydentem od lat".

"Dostaliśmy (…) wsparcie z centrali partii"

Dopiero teraz szefostwo PO uświadomiło sobie powagę sytuacji. Wiadomo, że siła przeciwników pani prezydent jest wielka. Wobec tego, według "Rzeczpospolitej", Platforma ogłosiła w stolicy alarm i szykuje wielkie pospolite ruszenie. "Dostaliśmy PR-owe wsparcie z centrali partii" – zdradził gazecie jeden z urzędników stołecznego ratusza. Do boju stanęła w szranki z innymi PiS - partia Jarosława Kaczyńskiego. Ofiarnie zbiera podpisy, które dostarczy do społecznego komitetu, o czym informuje Rp.pl. Nawet Jarosław Kaczyński oświadczył, że ma zamiar złożyć podpis za referendum.

Przeciwnicy i wrogowie mają siłę

Przeciwnicy i wrogowie prezydent stolicy, dobrze pamiętają złe doświadczenia i porażkę z referendum w sprawie prywatyzacji firmy SPEC, kiedy zakwestionowano znaczną część podpisów, toteż teraz chcą mieć ich znacznie więcej, ponad wymogi prawa.

"Chcemy zebrać 200, a może nawet 300 tys. podpisów. Mamy na to czas do 22 lipca. Złożymy je ostatniego dnia" - mówi Piotr Andrzej Guział, lider Wspólnoty Samorządowej, burmistrz warszawskiego Ursynowa.

Zobacz zdjęcie - Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz Waltz (Foto: PAP/Rafał Guz) -polskieradio.pl.

Zdaniem Piotra Guziała, akcja zbierania podpisów potrwa jeszcze 60 dni. A referendum wyborcze może być najwcześniej w sierpniu – podaje Polskie Radio. Chodzi o to, aby podpisów było jak najwięcej. Gość Polskiego Radia – burmistrz Ursynowa i organizator podpisowej zbiórki – głęboko wierzy, że referendum powiedzie się i warszawiacy w miejsce Hanny Gronkiewicz-Waltz, wybiorą kogoś z opozycji.

Liczy również na rozpad Platformy. Według niego, "w Platformie Obywatelskiej rozpoczyna się okres gwałtownych zmian i może to doprowadzić do destrukcji tego podmiotu politycznego. Im bliżej będziemy wyborów samorządowych, tym więcej osób będzie rozważać, czy ich miejsce nie jest gdzie indziej" – mówi Piotr Guział.

"Wydatek 7 mln zł na referendum zbyteczny"

Sprawa zaczyna być dramatyczna. Referendum w stolicy ma poparcie wszystkich liczących się partii w Sejmie. Od dziś deklaruje poparcie również Leszek Miller. Zastępca szefa Platformy, Grzegorz Schetyna na to: PO będzie się bronić. Andrzej Halicki z PO: to próba anarchistyczna wprowadzenia chaosu w Warszawie. Opozycji właśnie o to chodzi. Choć niektórzy przeciwnicy od dawna mają podobne zdanie i twierdzą – Warszawą rządzi chaos.

Hanna Gronkiewicz-Waltz w ostatniej chwili walki z bałaganem śmieciowym, usunęła z oczu mieszkańców swojego zastępcę, który odpowiadał za "działkę śmieci". Podała nowe stawki, a radni zdecydują, czy je przyjmą. W kwestii walki referendalnej pani prezydent ma zdanie: "Wydatek 7 mln zł na referendum jest niepotrzebny". To prawda. Niedługo do wyborów. A ewentualny nowy prezydent Warszawy po referendum niczego dobrego nie zdziała. Będzie siedział cicho i działał na przetrwanie.

Stanisław Cybruch