W Grudziądzu po incydencie rajcy zawrzało. Tym bardziej, że Łukasz Mizera jest niekwestionowanym liderem opozycji znanym z bezkompromisowych, krytycznych komentarzy w stosunku do włodarzy miasta.
- Zdaję sobie sprawę z konsekwencji - mówił Gazecie Pomorskiej niepokorny radny. - W czwartek rano złożę wszelkie rezygnacje: z radnego i szefa SLD w mieście.
Minął tydzień, a jego rezygnacja nadal nie dotarła do przewodniczącego Rady Miejskiej. Polityk najwidoczniej zmienił zdanie, pojawił się bowiem na posiedzeniu wspólnym komisji przed sesją rady i uczestniczył w jej pracach.
Poza utratą stanowiska asystenta europosła Janusza Zemke, Łukasz Mizera żadnych konsekwencji na razie nie poniósł. Jego zachowanie oceni sąd.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?