Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Grzegorza Miecugowa zaatakował aktywista polityczny

Adrianna Adamek-Świechowska
Adrianna Adamek-Świechowska
Kadr programu "Szkło Kontaktowe" na Przystanku Woodstock
Kadr programu "Szkło Kontaktowe" na Przystanku Woodstock screen you tube
Oskar W., który podczas programu "Szkło Kontaktowe" uderzył Grzegorza Miecugowa, był osobą, związaną z Nową Prawicą Janusza Korwin-Mikkego. Na ten temat zabrała głos rzecznik Kongresu Nowej Prawicy, Anna Karbowska. Poniżej sprostowanie.

Jak podaje "Gazeta Polska Codziennie" w tekście Macieja Marosza, mężczyzna, który wdarł się na scenę podczas programu "Szkło Kontaktowe", by zamanifestować, że "TVN kłamie" i agresywnie zaatakować dziennikarza Grzegorza Miecugowa, to członek Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikkego, znany w regionie białostockim z wypromowania kandydata na prezydenta Białegostoku Krzysztofa Kononowicza.

Z wcześniejszych ustaleń było wiadomo, że zatrzymany i przekazany policji napastnik, to 25-letni Oskar W., który jest dobrze znany uczestnikom festiwalu Woodstock z wyrazistych, anarchistycznych demonstracji politycznych. W poprzednich latach zaatakował słowami prezydenta Bronisława Komorowskiego i Jurka Owsiaka, jak również premiera Jerzego Buzka.

Dziennikarskie doniesienia pozwalają ustalić, że agresywny człowiek, który pragnął zaistnieć podczas programu Artura Andrusa i Grzegorza Miecugowa, jest osobą publiczną, aktywną politycznie. Okazało się, że Oskar W. nie tylko działał w komitecie wyborczym Krzysztofa Kononowicza, kandydata na prezydenta Białegostoku w 2006 r., ale niedawno w 2011 roku kandydował do Sejmu z list Nowej Prawicy Korwin-Mikkego z pozycji czwartej. Mężczyzna był działaczem na rzecz Nowej Prawicy na Podlasiu.

W komentarzu na blogu newsweek.pl Róbta co chceta czytamy, że atak na Grzegorza Miecugowa może być wstępem do dalszej kariery politycznej agresora. Autorka tekstu pisze: "Oskar W. zaistniał. Ale jutro znajdą się też obrońcy, poplecznicy, a może i elektorat. Tak się zaczyna kariera polityczna, od zera do politykiera". Jak wskazuje doświadczenie, reguły demokracji dopuszczają formy zachowań anarchistycznych, w rezultacie umożliwiają wybór właśnie tego rodzaju strategii dochodzenia do władzy.

W związku z informacjami na temat związku Oskara W. z Nową Prawicą, rzecznik prasowy Kongresu Nowej Prawicy, Anna Karbowska, przekazuje następujące wiadomości:

"W związku z fałszywymi informacjami dotyczącymi incydentu na „Przystanku Woodstock” wyjaśniamy:
1) Pan Oskar Wądołowski rozpoczął swoją działalność polityczną jako członek sztabu wyborczego Krzysztofa Kononowicza.
2) Pan Wądołowski z różnych względów nie jest i nigdy nie był członkiem Kongresu Nowej Prawicy, acz znalazł się na liście naszych kandydatów w wyborach w 2011 roku. W tamtym czasie pomagał partii w zbiórce podpisów w swoim okręgu.
3) Pan Wądołowski został mianowany koordynatorem Sekcji Młodzieżowej KNP w Białymstoku. Członkostwo w Sekcji Młodzieżowej nie wymaga członkostwa w partii. Sekcja Młodzieżowa była w fazie rozbudowy struktur, a Pan Wądołowski wyraził chęć tworzenia tam tej struktury.
4) Pan Wądołowski został z tej funkcji usunięty po publicznym oświadczeniu, że nie będzie współpracował z KNP. Stwierdził m.in., że Janusz Korwin-Mikke to Żyd, a on nie popiera działań żydowskich.
5) Po incydencie w Kostrzynie nad Odrą, pan Wądołowski został usunięty z Sekcji Młodzieżowej.
6) Kongres Nowej Prawicy nie może brać odpowiedzialności za postępki osób niebędących jego członkami. Tym niemniej wyrażamy ubolewanie z powodu zaistniałej sytuacji - tym głębsze, że pan Grzegorz Miecugow jest dziennikarzem wypowiadającym się o Kongresie Nowej Prawicy zdecydowanie lepiej niż większość polskich dziennikarzy".

Zatem wyraźnie podkreślić należy, że atak na Grzegorza Miecugowa nie ma żadnego związku z działaniami Nowej Prawicy. Agresor nie wyrażał poglądów tego ugrupowania politycznego i nie jest z nim aktualnie związany.

Czytaj także: Oskarowi W., ktory zaatakował Grzegorza Miecugowa, grozi więzienie

Czytaj także: Woodstock. Grzegorz Miecugow pobity w trakcie programu na żywo! [FILM]

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto