Ubiegłoroczny ujemny przyrost naturalny w Polsce to efekt nie tylko małej liczby narodzin, ale także rosnącej liczby zgonów. Nie bez znaczenia jest także fakt wielkiej emigracji i barak imigracji.
Przed wymieraniem Polski ostrzegali demografowie do dłuższego czasu. Sprawa niskiej dzietności była podnoszona przy okazji reformy szkolnictwa i systemu emerytalnego. Ale to co stało się w ubiegłym roku było prorokowane dopiero na rok 2015. Obecnie współczynnik dzietności wynosi u nas 1,3. Aby móc mówić o zastępowalności pokoleń, musiałby on wynieść co najmniej 2,1. Ale nie jesteśmy pod tym względem najgorsi. W rankingu 244 krajów świata jesteśmy na 212. pozycji.
Gwałtowne starzenie się Polski stało się faktem. Utrzymuje się liczba rozwodów lecz maleje liczba zawieranych małżeństw. Nie sprzyja to narodzinom małych Polaków, nawet biorąc pod uwagę zmiany mentalności społecznej i chyba powszechne już tolerowanie dzieci pozamałżeńskich.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?