W dawnej Polskiej Lidze Siatkówki, jak i w obecnej PlusLidze mężczyzn, grało wiele znakomitości - Planew Konstantinov, Guillaume Samica, Marko Samardzić i inni. Nie licząc już naszych rodowitych gwiazd, z bożyszcze nastolatek - Mariuszem Wlazłym na czele. Jednak wizyty gwiazd z zagranicy były tylko przejściowe - zagrali jeden sezon, zrobili swoje i poszli dalej podróżować po świecie. Wyjątkiem może być Stephane Antiga. Do naszej ligi wracali również reprezentanci Polski: Łukasz Żegadło, Dawid Murek, Łukasz Kadziewicz czy Zbigniew Bartman. Ale obecny sezon może być uboższy o gwiazdy.
Zaczęło się od wielkich nazwisk, od razu po sezonie. Podobno Skra miała zachęcić do gry w swoim zespole Michała Winiarskiego oraz Brazylijczyka Dantego. Nic z tych rzeczy.
W Resovii mieli nas czarować swoją grą rodacy Ljubomira Tragicy: Nikola Grbic oraz Ivan Miljković. Oczywiście, wicemistrz Polski wzmocnił się, ale Mateusz Mika czy Aleh Akhrem to nie zawodnicy pokroju tych wspomnianych wcześniej.
Mało tego, już od razu po zakończeniu rozgrywek „Zibi” obrał kierunek na Rosję. W jego ślady poszedł Łukasz Kadziewicz. Kwestią czasu było odejście Pawła Zagumnego z AZS Olsztyn. Kibice mogli mieć jeszcze nadzieję, że Resovia, chcąc podbić Europę, podkupi najlepszego rozgrywającego MŚ w 2006 roku, ale „Guma” wybrał ofertę Panathinaikosu Ateny, w którym będzie grać z innym zawodnikiem, który opuścił PlusLigę - Guillaume Samicą.
Jednym z nielicznych plusów ruchów transferowych jest pozyskanie przez Delektę wieloletniego kapitana naszej reprezentacji - Piotra Gruszki, który powinien przyciągnąć kibiców na siatkarskie hale.
Jednak odejście kilku czołowych gwiazd z naszej ligi ma też swoje zalety. Jest to szansa dla młodych, perspektywicznych zawodników. „Dzięki” rozpadowi AZS Częstochowy w poprzednim sezonie, przeciętny siatkarski kibic poznał takie nazwiska jak Fabian Drzyzga czy Paweł Zatorski, którzy już teraz pukają do drzwi reprezentacji.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?