Hampel kontra Gollob w Grand Prix Czech! Zapowiedź

Zawody na Markecie od początku organizacji Grand Prix przyciągają wielu kibiców z Polski, którzy właśnie w tym miejscu mogli podziwiać dwukrotne zwycięstwo Tomasza Golloba. Nasz Mistrz zwyciężał na Markecie w 1999 roku, a także przed dwoma laty. Na praskim obiekcie swoje piękne chwile przeżywał również Jarosław Hampel. Tor w Pradze odpowiada szczególnie leszczynianinowi, który stał już pięć razy na podium w Czechach, nie udało mu się jednak jeszcze wygrać w stolicy Czech. Gollob w ubiegłym roku zajął trzecie miejsce, a zwyciężył wówczas zmierzający po tytuł mistrza świata Greg Hancock.

Na "papierze" głównymi faworytami do zwycięstwa w sobotę wydają się być wspomniani Hampel, Gollob i Hancock oraz starzy wyjadacze Jason Crump i Nicki Pedersen. Warto w tym miejscu zauważyć, że wspomniany Crump w stolicy Czech stawał na podium aż siedem razy, w tym aż trzykrotnie na najwyższym stopniu, co powinno wbudzić respekt wśród rywali.

Cichym faworytem imprezy może się również okazać Chris Holder. Australijczyk po beznadziejnym starcie w Nowej Zelandii wygrał GP Europy w Lesznie, podczas którego pokazał, że uporał się już ze sprzętem i jest ponownie bardzo szybki. Szansę na odegranie głównej roli na Markecie mają także powracający do swojej zeszłorocznej wysokiej dyspozycji Andreas Jonsson oraz Emil Sajfutdinov. Rosjanin, który nadal odbudowuje dyspozycję po kontuzji Pragę wspomina bardzo przyjemnie. To właśnie tutaj w 2009 roku wygrał swój pierwszy w życiu turniej Grand Prix.

Polscy kibice z pewnością będą liczyć na dobry występ zarówno Hampela, jak i Golloba. Dodatkowo, dojdzie smaczek ostatniego finałowego pojedynku naszych reprezentantów w Lesznie, w którym obaj jechali bardzo twardo i żaden nie chciał odpuścić, co zakończyło się wzajemnymi przepychankami po wyścigu. Na praskim owalu bardzo dobrze czuje się zawodnik Unii Leszno, którego mocną stroną, podobnie jak u Tomasza, jest technika. Tor w Pradze należy właśnie do takich, gdzie tę technikę można w znaczący sposób wykorzystać. Dobry start, a następnie obranie optymalnej ścieżki, gwarantuje wysoką pozycję w danym wyścigu.

Po dwóch rundach GP liderem klasyfikacji generalnej Hampel (33 pkt). Drugi jest Greg Hancock, który ma tyle samo punktów (31), co Gollob. Różnicę są jednak tak niewielkie, że jeden turniej może przewrócić całą klasyfikację generalną. Być może w sobotniej GP Czech będziemy świadkami jakiejś niespodzianki, jak miało to miejsce przed dwoma laty, gdy do wielkiego finału awansował Magnus Zetterstroem. "Zorro" w cyklu już nie ma, ale jest spora grupa zawodników mogąca pokusić się o niespodziewane rozstrzygnięcia. Jednym z nich jest Fredrik Lindgren, który do stolicy Czech jedzie po zwycięstwo. Szwed lubi jeździć na Markecie, co potwierdził już raz drugim miejscem.

Z dziką kartą na Markecie pojedzie Josef Franc, który od początku sezonu jest w doskonałej dyspozycji. I teraz otrzyma on szansę udowodnienia swojej formy podczas rywalizacji z najlepszymi zawodnikami globu. Rezerwowymi będą Vaclav Milik i Matej Kus.

Klasyfikacja generalna GP 2012 (po dwóch zawodach):

1. Jarosław Hampel (Polska) 33 pkt
2. Greg Hancock (USA) 31
3. Tomasz Gollob (Polska) 31
4. Jason Crump (Australia) 24
5. Chris Holder (Australia) 23
6. Nicki Pedersen (Dania) 23
7. Andreas Jonsson (Szwecja) 17
8. Antonio Lindbaeck (Szwecja) 17
9. Fredrik Lindgren (Szwecja) 16
10. Emil Sajfutdinow (Rosja) 15
11. Kenneth Bjerre (Dania) 12
12. Hans Andersen (Dania) 11
13. Peter Ljung (Szwecja) 10
14. Bjarne Pedersen (Dania) 14
15. Chris Harris (W. Brytania) 8
16. Przemysław Pawlicki (Polska) 7
17. Jason Bunyan (W. Brytania) 1

Wiadomosci24.pl zapraszają serdecznie na relacje na żywo prosto z Pragi.
Początek w sobotę 12.maja o godzinie 18.45.