Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Henryka Krzywonos: Lech Kaczyński nie pozwoliłby nikogo wygwizdać

Piotr Szajewski
Piotr Szajewski
Henryka Krzywonos.
Henryka Krzywonos. Mariusz Michalak
- Moim zamierzeniem było przypomnieć moim kolegom co znaczy słowo "Solidarność". Powinniśmy go używać wobec siebie na co dzień, nie tylko w ramach rocznicy po 30 latach - mówi w wywiadzie Henryka Krzywonos.

W wywiadzie dla Polskiego Radia Henryka Krzywonos podkreśliła, że nikt nie może zawłaszczać dla siebie "Solidarności". - Ona nie jest PiS-u, jest wywalczona przez wszystkich Polaków. To nie jest związek Jarosława Kaczyńskiego - mówiła.

Tłumaczyła też swoje ostre i nieoczekiwane słowa na jubileuszowym zjeździe. - Myślałam, że przyjdę na 30-lecie obchodów "Solidarności", spotkam się z moimi kolegami, których nie widziałam od lat i będzie bardzo sympatycznie. Okazało się, że nie było sympatycznie, stąd wyrwałam się do wypowiedzi.

Wyjaśniała, że bardzo poruszyły ją słowa Jarosława Kaczyńskiego, ponieważ mówiąc, że tylko Lech działał na korzyść "Solidarności" nie mówi prawdy i przez to "uwłacza bratu". Ona sama podkreśla, że zawsze bardzo szanowała Lecha Kaczyńskiego i pamięta jego działalność w związku w tamtych czasach. Docenia jego pracę ale nie był on jedyny, stąd słowa Jarosława są nieuprawnione.

Przypomniała też, jak kiedyś na którymś z podobnych spotkań tłum chciał wygwizdać jednego z jej kolegów z opozycji a Lech Kaczyński nie pozwolił na to: "Zabrał mikrofon i powiedział: nie macie prawa tego robić." Jej zdaniem, gdyby usłyszał swojego brata i szefa "S" Janusza Śniadka na tym zjeździe, zrobiłby to samo.

Odniosła się również do słów wsparcia pod adresem premiera. Mówiła, że pamięta go z lat opozycji, jako młodego człowieka, dlatego traktuje go jak kolegę i było jej przykro, że go wygwizdano. Powiedziała również, że nie pamięta co w tym czasie robił Jarosław Kaczyński.

Wspomniała też, że przed zjazdem namawiała Lecha Wałęsa do uczestnictwa w jubileuszowym zjeździe NSZZ Solidarność, ale potem była mu wdzięczna, że nie przyjechał. - Nie chciałabym, żeby "mojego przewodniczącego" ktoś wygwizdał.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto