Jak donosi Wirtualna Polska, Komisja Europejska rozważa zaskarżenie Holandii przed Trybunałem Sprawiedliwości w przypadku, gdyby restrykcje miały wejść w życie. Przegrana Niderlandów wiązałaby się z zapłaceniem wysokiej kary finansowej za łamanie europejskiego prawa. Projekty kontrowersyjnej ustawy wydalenia Polaków, Rumunów czy Bułgarów złożył w holenderskim parlamencie minister ds. socjalnych Henk Kamp. To właśnie jego osobie przypisuje się autorstwo i zainicjowanie antypolskiej nagonki w swoim kraju.
Sama ustawa zakładała wydalenie imigranta w przypadku niemożności znalezienia przez niego pracy w ciągu trzech najbliższych miesięcy od momentu przyjechania do Holandii. Unijna dyrektywa przedłuża ten okres do sześciu miesięcy.
Viviane Reling, pełniąca funkcję komisarza wymiaru sprawiedliwości oraz Laszlo Andor, odpowiadający za sprawy socjalne, są autorami listu wysłanego do Hagi, w treści którego wzywają rząd Holandii do przestrzegania unijnej dyrektywy o swobodzie przemieszczania się. Na liście adresatów wspomnianego listu znalazło się nazwisko holenderskiego ministra ds. imigracji Gerda Lesera, który przyjechał do naszej stolicy, by rozmawiać z polskimi władzami o sytuacji naszych rodaków żyjących i pracujących w kraju tulipanów.
Autorzy listu zapowiedzieli również, że Bruksela nie zamierza negocjować żadnych kompromisów w tak istotnej kwestii, jak swobodny przepływ pracowników. Laszlo Andor i Viviane Reling zaznaczyli, że jakiekolwiek dążenia do ograniczenia praw socjalnych pracującym w Holandii obywatelom UE są niezgodne z europejskim prawem. W myśl jego przepisów każdy pracownik pochodzący z innego kraju członkowskiego musi posiadać taki sam dostęp do świadczeń socjalnych, jak obywatel kraju, w którym pracuje.
Rozpoczął się konkurs Dziennikarz obywatelski 2011 Roku.
Zgłoś swój materiał! Zostań najlepszym dziennikarzem 2011 roku. Wygraj jedną z ośmiu zagranicznych wycieczek.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?