Huczne obchody Międzynarodowego Dnia Wolontariusza w Sopocie

Sopockie obchody Międzynarodowego Dnia Wolontariusza organizowane były już po raz trzeci, tym razem pod hasłem "Otwarci na Wolontariat". Zresztą nie tylko w Sopocie, ale w wielu innych miastach całej Polski, zaangażowani w wolontariat ludzie świętowali i cieszyli się, że mogą i chcą pomagać. Taka gala to okazja, żeby zobaczyć, że obok jest tak wiele osób, którzy są tak samo zaangażowani. Bardzo miło przekonać się, że z roku na rok jest ich coraz więcej! A ten 2011 jest Europejskim Rokiem Wolontariatu, co czyni te święto szczególnie doniosłym i ważnym.

Galę w Urzędzie Miasta Sopotu rozpoczęto od najmilszego i długo oczekiwanego przez wszystkich zainteresowanych momentu - uroczystego wręczenia nagród. W ramach konkursu "Sopocki Wolontariusz Roku 2011" wyróżnienia przyznano w trzech kategoriach: w kategorii Wolontariat Indywidualny laureatką została Joanna Kucharska, a za Wolontariat Grupowy uhonorowano Krewniacy Club Trójmiasto. W tym roku konkurs poszerzył się o nową kategorię i po raz pierwszy nadano tytuł Sopocka Organizacja/Instytucja Przyjazna Wolontariuszom. Te zaszczytne miano przypadło Fundacji Trzeba Marzyć, której wolontariusze znaleźli powołanie w spełnianiu marzeń chorych dzieci.

Po rozdaniu medali, wyróżnień i róż dla wszystkich, nie tylko nagrodzonych, wolontariuszy, nadszedł czas na specjalną debatę. Podczas tegorocznych sopockich obchodów odbyła się ona pod hasłem "Otwarci na wolontariat". Do udziału zaproszeni zostali praktycy zajmujący się wolontariatem na co dzień - Monika Zarczuk (Fundacja Integralia), Magda Herszkowicz (Centrum Współpracy Młodzieży), Marcelina Osak (Fundacja Trzeba Marzyć) i Lechosław Dzierżak (Krewniacy Club Trójmiasto, na zdjęciu obok).

Zaproszeni goście wypowiadali się na wiele różnorodnych tematów, a wszystko oczywiście dotyczyło działalności woluntarystycznej. Wspólnie zastanawiano się, czym powinna kierować się organizacja przyjazna wolontariuszom. W dyskusji, z różnych perspektyw, poruszone zostały różnorodne aspekty organizowania wolontariatu - sukcesy, ale i trudności z tym związane. A prowadząca debatę Agnieszka Kobierowska przytoczyła najświeższe wyniki badań, z których wynika, że ludzie coraz bardziej angażują się w działania na rzecz lokalnych społeczności, a najczęściej robią to w swoim najbliższym otoczeniu (na przykład pomoc sąsiedzka).

Przy okazji dostrzeżono, że wielu, przede wszystkim młodych, ludzi angażuje się w działania pomocowe z czystych porywów serca. Jest to szczególnie ważne i szczerze mówiąc, chyba właśnie w tych porywach kryje się istota wolontariatu. Tylko co zrobić żeby zatrzymać tych ludzi, kierowanych głównie spontaniczną potrzebą pomocy? Jak zachęcić do dalszych działań? I jak nie zniechęcić? To już wielkie wyzwanie i odpowiedzialność spoczywająca na organizacjach opiekujących się wolontariuszami. Paneliści zaakcentowali też konieczność rzetelnej promocji idei wolontariatu, przez pokazywanie różnorodności wyboru i potencjału, jaki niesie taka aktywność.

Galę uświetniła także wystawa fotografii "Otwarci na wolontariat", będącą relacją z działalności wolontariuszy oraz występy, złożonego z wolontariuszy, zespołu Remont Pomp. Artyści, inspirowani głównie muzyką etniczną z naciskiem na bogactwo muzyki afrykańskiej, zaprezentowali się bardzo ciekawie i oryginalnie. 5 grudnia był także dniem premiery dwóch filmów o wolontariacie pod wspólnym tytułem "To ważne" - krótszego, w formie spotu reklamowego oraz dłuższego, w formie dokumentalnej. Oba w reżyserii Marka Nowaka. Na sam koniec każdy mógł skosztować specjalnego śmietankowego tortu, który pokroiła Wolontariuszka Roku 2011 - Asia.