Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ida w drodze po Oscara. Film Pawlikowskiego zdobył już kilkadziesiąt nagród

Redakcja Wiadomości24.pl
Redakcja Wiadomości24.pl
materiały prasowe
Czy ktoś jeszcze potrafi wymienić wszystkie kilkadziesiąt nagród i wyróżnień, jakie w kraju i na świecie zdobyła "Ida", polski kandydat do Oscara?

Wyprodukowana przez łódzkie studio Opus Film "Ida" w reż. Pawła Pawlikowskiego właśnie została nominowana do hiszpańskiej nagrody Goya. A już w niedzielę dowiemy się, czy dostanie prestiżowe Złote Globy.

Najłatwiej policzyć wyróżnienia, które "Ida" otrzymała w ostatnich tygodniach grudnia: prestiżowe Europejskie Nagrody Filmowe (statuetki przyznano w kategoriach: najlepszy film, najlepszy scenariusz, najlepsze zdjęcia oraz nagrodę publiczności) i Lux Prize 2014, którą przyznaje Parlament Europejski za zachęcanie do dyskusji o wartościach istotnych dla Unii Europejskiej.

Natomiast początek 2015 roku przyniósł nagrodę za najlepszy film nieanglojęzyczny 19. edycji festiwalu "Capri, Hollywood" na włoskiej wyspie Capri. W czwartek (8 stycznia) świat obiegła informacja o nominacji do kolejnej nagrody. Hiszpańska Akademia Sztuki Filmowej wskazała "Idę" jako film godny Premios Goya, lauru przyznawanego przez HASF od 1987 roku. Aby przekonać się, czy "Ida" zdeklasuje konkurentów, trzeba poczekać do 14 lutego, kiedy to w Madrycie odbędzie się uroczysta gala. Z kolei dzień później, produkcja Opus Film znalazła się na liście nominacji do BAFTA - nagrody Brytyjskiej Akademii Sztuk Filmowych i Telewizyjnych. W tym przypadku na ceremonię będziemy czekać krócej, bo jedynie do 8 lutego.

"Ida" jest pierwszą od 20 lat polską produkcją, która ma szansę na Złote Globy. Ostatnią były tryptyk "Trzy kolory" Krzysztofa Kieślowskiego, którego "Czerwony" w 1994 roku rywalizował o nagrodę dla filmu zagranicznego. Złote Globy przyznane zostaną już po raz siedemdziesiąty drugi.

- Zależy nam, by nasze produkcje oglądało jak najwięcej ludzi, ale wyznacznikiem jest wartość artystyczna scenariusza, a potem filmu - mówił w rozmowie z "Dziennikiem Łódzkim" Piotr Dzięcioł, prezes studia Opus Film, kilka dni po przyznaniu "Idzie" Złotych Lwów, nagrody na Festiwalu Filmów Fabularnych w 2013 roku.

- Wiele osób, z którymi rozmawialiśmy w Gdyni, podkreślało, że Opus jest kojarzony z dobrym polskim kinem. To pierwsze Złote Lwy dla Opus Film, choć 12 lat temu inny film ze studia, "Edi" Piotra Trzaskalskiego, zdobył Nagrodę Specjalną festiwalu. "Ida" przyniosła tam nagrody także za pierwszoplanową rolę kobiecą, najlepsze zdjęcia, najlepszą scenografię i dla najlepszego producenta. - To jeden z najbardziej uniwersalnych filmów, jakie zrobiliśmy. Film jest wysoko oceniany przez krytyków, został już sprzedany do siedemnastu krajów, a nasz agent rozmawia właśnie z trzema potencjalnymi dystrybutorami amerykańskimi - mówił w ubiegłym roku "Dziennikowi Łódzkiemu" Piotr Dzięcioł. Słowa te okazały się prorocze. Kolejne miesiące potwierdziły wartość filmu Pawlikowskiego.

W marcu 2014 roku "Ida" otrzymała Polskie Nagrody Filmowe "Orły" za najlepszą reżyserię (Pawlikowski) i najlepszy film, za najlepszą główną rolę kobiecą (Agata Kulesza) i najlepszy montaż (Jarosław Kamiński). Film został świetnie przyjęty przez publiczność kin francuskich (w ciągu kilku tygodni obejrzało go ponad 400 tysięcy widzów) stając w gronie najpopularniejszych polskich obrazów we Francji, obok m.in. "Człowieka z marmuru" Andrzeja Wajdy, "Dekalogu" Krzysztofa Kieślowskiego i "Ulicy granicznej" Aleksandra Forda.

Czytaj także: Gala Złotych Globów już dziś w nocy. Poznaj nominowane filmy

W Stanach Zjednoczonych dramat Pawlikowskiego zarobił ponad 4 mln dolarów. Dystrybucja "Idy" objęła niemal cały świat, co nie było bez znaczenia dla komisji oscarowej przy ministrze kultury, która w sierpniu jednogłośnie wskazała "Idę" jako polskiego kandydata do Oscara (potwierdzając nasze nieoficjalne informacje z maja). "Ida" zgłoszona została nie tylko jako najlepszy film nieanglojęzyczny, ale też do kategorii: najlepszy film, najlepszy reżyser, najlepszy scenariusz, najlepsze zdjęcia i drugoplanowa rola kobieca. "Ida" jest na krótkiej liście filmów mających szansę na nominację do Oscara. Czy tak się stanie, dowiemy się 15 stycznia. Sama gala, którą poprowadzi aktor Neil Patrick Harris, odbędzie się 22 lutego. Jeśli Amerykańska Akademia Filmowa doceni "Idę", twórcy filmu odbiorą statuetkę (lub statuetki!) w Dolby Theater w Hollywood.

Źródło: AIP

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto