"Idealne życie" Danielle Steel

Blaise główna bohaterka powieści jest znaną i powszechnie cenioną dziennikarką. Wiedzie poukładane życie jednak zmaga się również z pewną tragedią jej córka w wyniku choroby straciła wzrok. Obie bohaterki nabierają życiowego optymizmu, gdy w ich domu pojawia się Simon opiekun córki Blaise. Dokłada on wszelkich starań, aby Salima stała się odpowiedzialną, niezależną młodą damą. Wojciech Bąk pisał: "Żałuję, że muszę słów używać. Są one zawsze ścianą i zasłoną. Czemuż nie ma mowy milczenia, tak, by nawet żaden dźwięk ani litera nie stały między duszą a duszą i przemawiały do siebie mową nie zniekształconą przez żaden kształt i nutę ludzką". W tej części jest bardzo dużo takiego milczenia. Miłość tych dwojga jest opisywana jakby z lotu ptaka bądź osoby trzeciej siedzącej w oddali. Zjawiskowa rzeczywistość pragnie stanowić klucz do rzeczywistości pozazjawiskowej wspina się do świata ponadzmysłowego, metafizycznego w sferę niewidzialności. Konkretna rzeczywistość, która urzeka swoim pięknem, ukazuje się nie tylko jako coś, co jest godne podziwu samo w sobie, ale również i przede wszystkim jako znak ręki Boga. Autorka pokazuje, że życie ludzkie ma tylko wtedy sens, gdy jest ujmowane z perspektywy przewyższającyh nas racji, a człowiek staje się w pełni sobą, kiedy siebie przekracza.