Fursuit Walk to nic innego, jak po prostu marsz futrzaków. Uczestnicy przebrani za pluszowe, sympatyczne zwierzaki w różnych kolorach przemierzali ulice miasta i wzbudzali powszechne zainteresowanie.
Nie tylko dla fanów fantastyki
II Kielecki Fursuit Walk organizowany był przez Pyśka - Influencera, Fursuitera i Maskotkę Kieleckiej Masy Krytycznej oraz ElektrykForGamers, czyli organizację tworzoną przez uczniów i nauczycieli Zespołu Szkół Elektrycznych w Kielcach.
W wydarzeniu mogli wziąć udział wszyscy fani kultury antropomorficznych zwierząt, fantastyki i osoby, które po prostu lubią zwierzaki. Zabawa skierowana była głównie dla dzieci i osób młodszych, choć każdy zainteresowany mógł się pojawić w miejscu zbiórki.
To był rzadki widok
Była to już to druga edycja tego wydarzenia i tak jak w poprzedniej, przygotowano masę niespodzianek. Wydarzenie miało charakter nieformalny.
Ludzie w kostiumach futrzaków wzbudzali niemałe zainteresowanie wśród mieszkańców. Taki widok nie jest spotykany zbyt często. Szczególnie podobało się to najmłodszym, którzy przystawali zdziwieni, że postaci z bajek nagle przeniosły się na ulice.
Futrzaki wyruszyły z ulicy Żytniej i przeszły przez Park Miejski imienia Stanisława Staszica w Kielcach. Po drodze organizowano przerwy, które zostały wykorzystane na zdjęcia. Następnie uczestnicy przeszli na Kadzielnię, gdzie zjeżdżali na tyrolce. Taki widok sprawił, że ludzie przechodzący obok nie wierzyli własnym oczom i postanowili uwiecznić go na zdjęciach. Po zabawie przyszedł czas na odpoczynek w Dolinie Silnicy.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?