Kuba wyjął piłkę z bramki i rozpłakał się, po drugim golu uciekł z bramki i usiadł tacie na kolanach. Michał płakał, że nie strzelił jeszcze gola, a przed jego drużyną ostatni mecz. Finałowy. Trafił, a po chwili też wycierał łzy, z radości.
Wideo
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!