„Imperia i barbarzyńcy. Migracje i narodziny Europy” - recenzja książki

Na Wschodzie Słowianie, w środkowo-zachodniej części Europy Germanie, gdzieś w bliżej nieokreślonej lokalizacji Celtowie no i jeszcze Rzymianie, którzy przez długi czas dominowali w Europie - tak można określić wiedzę przeciętnego, nie zagłębiającego się w zagadki historii Polaka.

Procesy migracyjne były jednak o wiele bardziej skomplikowane. Europa, jaką znamy, całkowicie różni się od tej sprzed stuleci. Zmiany jakie zachodziły na kontynencie europejskim, postęp technologiczny i kulturowy był również konsekwencją migracji ludów. Peter Heather - profesor historii średniowiecznej w King’s College w Londynie, stara się wyjaśnić procesy migracyjne, inwazję barbarzyńców (warto zastanowić się nad tą nazwą, gdyż to pojęcie względne), globalizm. Oprócz opracowania historii zasiedleń i migracji takich społeczności jak Słowianie, Germanie (w szczególności ich relacji oraz współżycia z Rzymianami do czasów Wielkiej Wędrówki Ludów), Hunowie, Anglosasi i Frankowie, autor porusza również tematy załamania granic, zjednoczenia i powstania Europy. Historyk stara się przybliżyć okres współistnienia wielu odmiennych kultur, ich wzajemnej integracji. Jak przyznaje – chciał m.in. dowieść w książce, że przeobrażenia Europy w pierwszym tysiącleciu były skutkiem nie tylko masowej migracji, ale również wewnętrznych zmian społecznych, gospodarczych i politycznych.

Autor wykonał niezwykle ciężką pracę zbierając informacje i próbując ująć jak najszerzej zmiany zachodzące w Europie na przestrzeni wieków. Peter Heather prowadzi narrację w sposób możliwie najprostszy, próbując wyjaśnić historyczne zagadki i ułatwić czytelnikowi zadanie. Niestety mimo szczerych chęci autora, książka jest nadal trudna do czytania. Język jest niezwykle rozbudowany a przekaz najwidoczniej skierowany do osób, którym wymienione zagadnienia i terminologia fachowa nie są obce.

„Imperia i barbarzyńcy. Migracje i narodziny Europy” Petera Heathera to tytuł, po który sięga się w celu poszerzenia wiedzy, a nie ogólnego zapoznania się tematami w nim zawartymi. Zadania nie ułatwiają również liczne przypisy, które znajdują się na końcu książki. To duże utrudnienie – sprawdzanie każdego przypisu przy kartowaniu opasłego tomiska to dodatkowy zabieracz czasu.

„Imperia i barbarzyńcy. Migracje i narodziny Europy” to rozbudowane źródło wiedzy historycznej - książka składa się z 11 rozdziałów i liczy prawie 800 stron z okazyjnie występującymi mapami i zdjęciami. To dobra, rzetelna pozycja dla historyków, ale dla osób nie miłujących się w zagadkach przeszłości może być przeszkodą nie do pokonania.

Dom Wydawniczy REBIS, Poznań 2010