Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jacek Kuroń człowiek legenda

Wojciech Janiszewski
Wojciech Janiszewski
W obecnych czasach panuje moda na szarganie ludzi powszechnie uznanych w bohaterów. Elity chcą zrobić sobie miejsce w nowej historii Polski. Mimo że nie mają żadnych dokonań ani zasług, niszczą innych. Tym razem padło na Jacka Kuronia.

Obecna koalicja chce zniszczyć ludzi, którzy są bohaterami naszych czasów. Tym razem wybór padł na nieżyjącego od dwóch lat Jacka Kuronia. Pierwszym ciosem był artykuł w „Życiu Warszawy” oskarżający Kuronia o negocjacje z SB. Głos w tej sprawie zabrała także Liga Polskich Rodzin.

Przywódca tego ugrupowania Roman Giertych, żąda odebrania Kuroniowi orderu Orła Białego oraz zmian w podręcznikach historii. Dla ludzi władzy nie liczy się, że Jacek Kuroń osiem lat siedział w więzieniu, w tragicznych okolicznościach stracił żonę (Gajkę), oraz to że walczył w obronie robotników tworząc KOR.

Dziwi mnie też postawa braci Kaczyńskich. Bo oni dokładnie wiedzieli jaką działalność prowadził Jacek Kuroń 
i nie odcięli się od tych ataków. Jest też inne wytłumaczenie tej postawy – może to tyko zasłona dymna. Jak podaje Gazeta Wyborcza, na skutek interwencji wicepremiera Giertycha, prokuratura w Kaliszu została odsunięta od śledztwa w sprawie nadużyć w Wielkopolskim Banku Rolniczym. W tej bulwersującej sprawie zamieszani są Tomasz Połetek – pełnomocnik sądowy Romana Giertycha oraz Maciej Twaróg – honorowy przewodniczący młodzieży wszechpolskiej a zarazem zięć ministra Zbigniewa Wassermana.

Chciałbym się jednak skupić na Jacku Kuroninu. Nie można pozwolić na szkalowanie takiej szlachetnej postaci. Jeżeli puścimy to płazem, to przyjdzie kolej na inne postacie. Jeżeli pamięć Jacka jest nam bliska, spotkajmy się jutro w południe przy jego grobie na warszawskich Powązkach i zapalmy lampkę na znak solidarności i pamięci.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto