Elektrociepłownia Szombierki obchodzi swoje 99. urodziny
29 listopada 2020 roku w Bytomiu otwarto Elektrownię Bobrek, którą dziś znamy pod nazwą Elektrociepłownia Szombierki. Początkowo miała być fabryką prochu, której budowę Niemcy rozpoczęli po zakończeniu pierwszej wojny światowej. W czasie realizacji tego projektu pojawiło się jednak duże zapotrzebowanie na wykorzystanie węgla odpadowego z kopalń Szombierki i Bobrek, dlatego masywny, przystosowany do militarnych zastosowań budynek przekształcono w elektrownię.
"Szombierki" to projekt dwóch braci, Georg i Emil Zillmannów, znanych architektów, którzy zaprojektowali też katowickie osiedla Nikiszowiec i Giszowiec, a także zabudowania Kopalni Rozbark czy Hotel Atlas w Berlinie. Na wieży elektrowni znalazł się czterostronny zegar marki Siemens und Halske, który był sprzężony z 54 innymi zegarami działającymi na terenie zakładu. Najwyższy "Szombierek" o wysokości 120 metrów stanął w 1937 roku.
Dasz sobie radę? Spróbuj
Maszyny na Szombierkach ruszyły w 1920 roku, a około 10 lat później zakład zatrudniał ponad 900 pracowników. Była to wtedy jedna z największych elektrowni w Europie. Po drugiej wojnie światowej zakład udało się uruchomić jedynie dzięki jego pracownikom, którzy doprowadzili do rozruchu elektrowni, mimo że większość kierownictwa "Szombierek" została ewakuowana przed wejściem Armii Czerwonej do Bytomia. W 1945 roku Elektrownię "Szombierki" przekazano władzom Polski.
Dopiero w latach siedemdziesiątych XX wieku Elektrownię Szombierki przekształcono w elektrociepłownię, która ostatecznie osiągnęła moc 158 megawatów i zasilała w elektryczność oraz ciepło połowę Bytomia.
W latach 1995-1998 Elektrociepłownia Szombierki zakończyła wytwarzanie energii. Później była jedynie źródłem awaryjnym, uruchamianym w czasie remontów Elektrociepłowni Miechowice, w momentach awarii i wysokiego zapotrzebowania na energię.
Przez wiele lat w "Szombierkach" prowadzona była działalność kulturalna. Firma ZEC Bytom S.A. wycofując z elektrociepłowni przemysł chciała stworzyć na jej terenie prężne centrum kulturalne z pasażem handlowym, centrum kongresowym, przestrzenią wystawienniczą i hotelem. W 2010 roku elektrociepłownia trafiła na Szlak Zabytków Techniki Województwa Śląskiego, ale z planów ZEC-u niestety nigdy nic nie wyszło.
W kolejnych latach budynek zmieniał właścicieli. ZEC będący własnością Skarbu Państwa sprzedał go spółce Fortum. Później elektrociepłownia trafiła w ręce Rezonator S.A. W międzyczasie budynek został wpisany do rejestru zabytków województwa śląskiego. Była nadzieja, że EC przejdzie rewitalizację, jednak przez niedopełnienia formalne w 2018 roku przepadło 14 mln zł na ten cel.
Dziś wnętrza EC Szombierki można zwiedzać. To dzięki pasjonatom z Klubu Przyjaciół EC Szombierki, którzy oprowadzają wycieczki po wnętrzach Industrialnej Katedry. Wolny czas i pieniądze poświęcają na ratowanie zabytku.
Elektrociepłownia Szombierki często jest nazywana Industrialną Katedrą lub Industrialnym Pałacem. Dziś świadectwem dawnej potęgi EC Szombierki są jedynie te trzy widoczne z daleka kominy. Po wejściu do środka widzimy wnętrza, które niegdyś zachwycały nie tylko ogromną przestrzenią, ale i piękną architekturą.
Dziś możemy jedynie wyobrazić sobie lśniące balustrady w hali maszyn i przepiękne lampy projektu Petera Behrensa. Ten niemiecki architekt i jego dzieła były natchnieniem dla braci Zillmannów. Dla nich nie była to tylko elektrownia, ale ołtarz, na którym dokonali sakralizacji architektury przemysłowej. O czym świadczą strzeliste, wysokie okna i potężne mury zakładu.
Wspomnijmy jedynie, że do budowy EC Szombierki zużyto podobną ilość cegieł jak przy budowie zamku w Malborku.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?