Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak młodzi, wykształceni z wielkich miast zamienili się w kiboli

Radosław Kowalski
Radosław Kowalski
Stefan Niesiołowski powiedział, że duża część protestujących przeciwko ACTA to w kibole i żulia. To tylko doskonała nauka, jak na tym świecie można szybko spaść ze szczytu na samo dno.

Zbuntowała się facebookowa szlachta, co to dej pory nasączona jadem atakowała Rydzykowych oszołomów na rozkaz gwiazd polskiego dziennikarstwa. Nie wygląda to najlepiej; już nie tylko smoleńska społeczność śpiewa "Rząd pod sąd", ale również młodzi, wykształceni z wielkich miast.

Jak tu na tym przeraźliwym świecie nie wierzyć w Boga? To co wydaje się być na pierwszy rzut oka potężne, monumentalne, niezniszczalne okazuje się być kruche jak każda rzecz stworzona przez człowieka. Bo czy kiedykolwiek ktoś z nas wyobrażał sobie w swoich chorych snach, że najbardziej oddany elektorat PO, nieczuły na krzywdę innych, będzie razem ramię w ramię z czcicielami kultu smoleńskiego zarzucał Tuskowi, że buduje państwo faszystowskie?

Wydawało się to do tej pory niemożliwe. Wiele komentatorów nieżyczliwych rządowi twierdziło, że przebudzenie może nastąpić kiedy władza zabierze społeczeństwu tzw. "michę". Niewykluczone, że taką "michą" dla młodych, wykształconych z wielkich miast może być internet. Z pewnością dla wielu z nich ważniejsze jest odpalenie facebooka, niż zjedzenie kromki chleba.

Do tej pory byli uznawani za zdrową, optymistyczną, europejską tkankę naszego narodu. Dawali nadzieję wszystkim ludziom, którzy zmierzają w stronę słońca i światłości. Dzisiaj są żulią, kibolami, idiotami jak każda grupa, która sprzeciwiła się miłościwie nam panującemu rządowi.
Wcześniej sami ramię w ramię z czołowymi propagandystami systemu nazywali tak innych, którzy mieli odwagę powiedzieć: "nie" panoszącemu się złu. Wtedy się śmiali i pluli na tych ludzi. Dzisiaj dokładnie są tacy sami jak oni. Należą do wyklętej kasty współczesnych kułaków, których się tępi i strzela z medialnego karabinu nienawiści. Tak oto wyglądają rządy "partii miłości". Może to nie wygląda zbyt ładnie, ale przecież to wszystko dla nas, i zmęczonej przez rządy różnych przywódców ojczyzny. Nie ma, więc co za dużo myśleć, zastanawiać się, najważniejsze jest nastawienie. Przypomnijmy sobie więc legendarne hasło: "By żyło się lepiej wszystkim" i żyjmy nim całą piersią. Z pewnością pojawi się spokój oraz równowaga.

Więcej optymizmu rodacy!

Niesiołowski o protestujących przeciwko ACTA:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto