W konferencji, mówiącej o szansach eksportu, zorganizowanej przez stowarzyszenie "Integracja i Współpraca" wzięło udział kilkadziesiąt osób. Były to osoby związane zarówno z małymi firmami, jak i dużymi koncernami.
Panelistami w dyskusji "Polityczna analiza szans eksportowych Polski" byli: wicewojewoda kujawsko-pomorski Zbigniew Ostrowski, doradca Waldemara Pawlaka Henryk Kobierowski, przewodniczący sejmiku gospodarczego województwa kujawsko-pomorskiego Krzysztof Sikora, wicemarszałek Senatu Jan Wyrowiński, prezes Polskiej Izby Handlu Waldemar Nowakowski.
Paneliści w dyskusji podkreślali, że niby są czynione starania, aby eksport był większy, jednak efektów tych działań nie widać. Podkreślono, że polscy przedsiębiorcy nadal walczą tylko o rynek krajowy, zamiast się rozglądać za zbytem w innych regionach świata. Jednak nikogo nie dziwi strach naszych firm. Niestety, polski przedsiębiorca nie wie, gdzie i jak starać się o kontrahentów. Jeżeli już mu się uda ich znaleźć, to pojawiają się bariery prawne, które skutecznie utrudniają działania.
Prezes Polskiej Izby Handlu Waldemar Nowakowski podkreślił: "Przesłaniem tej konferencji powinno być to, aby politycy wspierali eksport, ekspansję i promocję".
I właśnie o braku wsparcia mówiono w kuluarach. Przedstawiciele firm w mniej oficjalnych rozmowach zwracali uwagę na to, że jak się słucha panelistów, to wszystko tak pięknie wygląda. Jest wiele instytucji, które teoretycznie są od pomagania i teoretycznie jest wiele pieniędzy przeznaczonych na wspieranie eksportu. Jednak przez mnogość tych instytucji wszystko się rozmywa. A pieniądze są przejadane i trafiają do małej liczby firm.
Współautor artykułu:
- Magdalena Wróbel
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?