Chyba każdy młody człowiek u progu dojrzałości zadaje sobie to pytanie. Matura, egzamin dojrzałości, dla starszego pokolenia był progiem w dorosłe życie. Dzisiaj i bez matury trudno znaleźć pracę. Lecz bez niej nikt nie zacznie studiować.
Egzamin ustny, maturalny, z każdego przedmiotu może być powodem do nerwów. I jak tu zdać, gdy nerwy człeka zjadają? Jak odpowiedzieć na proste pytanie, gdy nie do końca wiadomo, co chce usłyszeć szanowna komisja? Ale jest na to sposób...
Nerwy zostawić za drzwiami i mówić, mówić, i jeszcze raz mówić. Na każde z pozoru proste pytanie można odpowiedzieć obszernie. Wystarczy odrobina polotu i wyobraźni. Są przykłady jak to robić. Choćby tu:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!