Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak się podróżuje komunikacją miejską w Warszawie?

Ewa Bo
Ewa Bo
Autobus Solaris Urbino (zdjęcie ilustracyjne)
Autobus Solaris Urbino (zdjęcie ilustracyjne) Raf24/Wikipedia/CC 3.0/
Sprawne i czyste autobusy, uprzejmi kierowcy przyjeżdżający zgodnie z rozkładem jazdy, przyjemna i bezpieczna podróż, to marzenia pasażerów korzystających z warszawskiej komunikacji miejskiej.

Marzenia, bo realia są całkiem inne. Nieuprzejmi kierowcy, przepełnione i niesprawne autobusy są nadal na porządku dziennym i nie odeszły wraz z minioną epoką do lamusa. Niektórzy nawet twierdzą, że teraz jest o wiele gorzej. Sama mogłabym bardzo dużo powiedzieć na ten temat, ale tym razem głos oddam panu Marcinowi, który się ze mną skontaktował i prosił o poruszenie na łamach Wiadomości24.pl następującej sprawy.

Pan Marcin, jak i inni mieszkańcy Białołęki, często podróżuje autobusem linii "211" (jest tu dużo nowych osiedli mieszkaniowych, które zamieszkują młode rodziny z dziećmi, powstały przedszkola i ośrodek zdrowia, znajdujące się nieopodal trasy tej linii). I być może cieszyłby się, że taki kursuje, gdyby podczas podróży nie musiał obawiać się o bezpieczeństwo swojego dziecka.

Stan techniczny pojazdów (są to najkrótsze, dwudrzwiowe autobusy marki Solaris o numerach A0XX) pozostawia wiele do życzenia. Tak jak i w innych autobusach i tutaj znajduje się wydzielona strefa dla wózków inwalidzkich i dziecięcych. Jednak jej powierzchnia jest tak mała, że z trudnością mieszczą się tam jedynie dwa dziecięce wózki. Trzeciego nie da się już wstawić (taki sam problem ma osoba niepełnosprawna). Postawienie wózka w innym miejscu jest niemożliwe (utrudnia przemieszczanie się pasażerów, a i kierowca nie wyraża zgody na ustawienie go np. między siedzeniami). Taka sytuacja - jak mówi pan Marcin - miała miejsce właśnie w pojeździe tej linii o numerze A079, w dniu 21 stycznia, około godziny 13.15, jadącym w kierunku Bukowa. Kierowca w bardzo niekulturalny odzywał się do pasażerów - "urządził sobie pyskówkę."

Kolejna sprawa dotyczy odchylanych krzesełek, przytwierdzonych do ściany bocznej autobusu w miejscu wydzielonym dla wózków. Owszem, są one przydatne (bo jest mało miejsc siedzących) jeżeli nikt nie podróżuje z dzieckiem w wózku. Przeważnie są one jednak tak bardzo wyrobione, że w momencie skręcania autobusu samoczynnie się rozkładają, zamiast pozostać złożone.

Pan Marcin stwierdził, iż najlepiej ustawić wózek tyłem do kierunku jazdy w miejscu, które jest przystosowane do przypięcia wózka inwalidzkiego. Takie ustawienie jest najbezpieczniejsze, bo nagłe hamowanie powoduje oparcie się wózka o miękką barierę zabezpieczającą. Jednak ostrzejszy skręt powoduje otwarcie odchylanego siedzenia, które umieszczone jest na takiej wysokości, iż z dużą siłą (wynikającą z ciężaru) uderza w rączki dziecka. Natomiast przy ustawieniu wózka bokiem do kierunku jazdy (co jest najczęściej stosowane) rozkładające się samoistnie siedzenie uderza w jego nogi.
Jedynym sposobem - jak mówi pan Marcin - na ochronienie dziecka przed uderzeniem, jest trzymanie całą drogę drugiego z krzesełek (co jest jednak kłopotliwe), albo ustawienie wózka tyłem do okna (co jest trudne do wykonania i zajmuje dużo więcej przestrzeni).

Często jeżdżę tymi autobusami i za każdym razem obserwuję takie problemy. Mnie samemu klika razy przytrafiło się takie zdarzenie. Na szczęście skończyło się "tylko" na płaczu dziecka i siniakach na ręce i nóżkach. Jednak taka podróż może zakończyć się tragicznie np. złamaniem rączki czy nóżki dziecka - dodaje pan Marcin.

A co na to wszystko ZTM? Pan Marcin wysłał pismo i cierpliwie czeka na odpowiedź.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto