Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak to Dunin i Karpowicz dali ciała

Paweł Janus
Paweł Janus
Nie będę się rozwodził nad historią, którą przewałkowały na wszystkie strony tabloidy w ostatnich dniach. Napiszę o szansie, której nie wykorzystali rzekomo czołowi polscy intelektualiści.

Cała historia była dość ohydna. Ona publicznie zaczęła domagać się zwrotu pieniędzy, on w opowiedzi oskarżył ją o gwałt i sprawy wymknęły się spod kontroli, czego zapewne ani on, ani ona nie przewidzieli.

Ale stali się mimowolnymi aktorami tego wydarzenia, które wielu ludziom nie mieściło się w głowie. A że są ludźmi myślącymi (nie ma w tym żadnej krzty ironii) to powinni się zastanowić – co możemy teraz z tym zrobić? A mogli wiele.

Wszyscy obserwowaliśmy żenujący spektakl rozgrywający się w gazetach i nie były to tylko tabloidy, które żyją z tego typu skandali, ale czasopisma, które roszczą sobie prawo o bycia opiniotwórczymi i poważnymi periodykami. Nagle wszyscy zaczęli żywić się tym gnojem i wspólnie ubolewać nad tym, żę tyle gnoju się wokół nich wylało. Aż się prosiło, żęby Dunin i Karpowicz po tygoniu zabrali wspólnie głos, że właśnie staliśmy się obiektem intelektualnego żartu, zaplanowanego z premedytacją przez Tych dwoje intelektualistów żeby uzmysłowić nam w jakim świecie żyjemy i czym się zajmujemy, jak funkcjonują media i jak wygląda dziś obieg informacji i kondycja współczesnego świata. Życiową wtopę można było zamienić na życiowy sukces, bo taka prowokacja dołączyłaby do tak fenomelalnych zjawisk socjologicznych jak słuchowisko radiowe Wellesa, eksperymenty Stanleya Milgrama czy prof. Zimbardo.

Tak szanowni Państwo – mogliście zrobić niechcący coś naprawdę wielkiego, zapisać się złotymi zgłoskami na kartach światowego dziedzictwa kulturowego – absolutna top-ekstraklasa ludzi, którzy potrafili uświadomić innym w jak pokręconym świecie żyją. Świat mógłby być przez to odrobinę lepszy.

Niestety nie wykorzystaliście tej szansy...
A może...

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto