Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak wytłumaczyć "Zjawiska paranormalne"?

Weronika Trzeciak
Weronika Trzeciak
okładka
okładka wydawnictwo G+J
Skąd się wziął przesąd o czarnych kotach? Dlaczego nie powinno się witać przez próg? Komu zawdzięczamy horoskopy? Odpowiedzi można znaleźć w książce "Zjawiska paranormalne".

Książka "Zjawiska paranormalne" to zbiór 11 artykułów napisanych przez dziennikarzy, naukowców oraz szefa działu nauki miesięcznika "Focus". Jej autorami są: dziennikarz Andrzej Fedorowicz, dziennikarz i publicysta Kazimierz Pytko, redaktorka Monika Maciejewska, podróżniczka i poszukiwaczka skarbów Joanna Lamparska, dziennikarka Agnieszka Fiedorowicz, doktor Paweł Kempa, dziennikarz i fotograf Marcin Jamkowski, dziennikarka Zuzanna Kisielewska oraz szef działu nauki "Focusa" Jan Stradowski.

Opisane są w niej irracjonalne zjawiska i ludzkie zachowania. Mimo iż żyjemy w XXI wieku, ponad połowa Polaków wierzy w przesądy i astrologię. Na pewno wielu z nas wierzy, że czarne koty przynoszą pecha oraz w to, że nie można witać się przed próg. A ilu z nas będąc w mieście, do którego chcemy wrócić, wrzuca monetę do fontanny?

Zdaniem Andrzeja Fedorowicza za przesądnych uważa się przedstawicieli tych zawodów, które wiążą się z codziennym ryzykiem i stresem. To marynarze, górnicy, lotnicy, żołnierze, aktorzy czy sportowcy. W tym gronie są też jednak nauczyciele. Z kolei astrologia cieszy się coraz większą popularnością wśród biznesmenów (chcą wiedzieć, w co inwestować, z czego się wycofać) oraz elit. Jak przyznaje pani astrolog Joanna Godecka osoby wykształcone są bardziej skłonne do wiary w astrologię niż na przykład we wróżby karciane, gdyż postrzegają ją jako dziedzinę opartą na ścisłych regułach, wymagającą sporej wiedzy.

Co ciekawe, została wyznaczona nagroda w wysokości miliona dolarów, która czeka na koncie Fundacji Randiego, dla osoby, która udowodni przed komisją swoje zdolności paranormalne. Przez 50 lat nikt taki się nie znalazł, więc nadal jest szansa na wygraną. Nie jest to jednak takie proste, gdyż istnieje wiele wymagań, jakie należy spełnić, by eksperyment został uznany. James Randi przyznaje także nagrody Pigasus przeznaczone dla osób i instytucji, które promują parapsychologiczne oszustwa.
Jednak najbardziej zainteresowały mnie 2 artykuły - "Cuda na kiju" oraz "Duch z maszyny". Pierwszy porusza dość nietypowe zjawiska, jak np. truskawkowy wirus, pomniki pijące mleko czy zabójcze wiatraki. Brzmi intrygująco? I takie jest. Drugi wspomniany przeze mnie artykuł zawiera elementy grozy i tajemniczości. Bowiem jest w nim opisana niezwykła eskapadę na Dolny Śląsk śladem... duchów i zjaw. Oczywiście pokazane jest to z naukowego punktu widzenia - uczestnicy poszukiwań wyposażeni są w odpowiedni sprzęt badawczy. Do jakich wniosków dochodzą? Najlepiej dowiedzieć się o tym z ich relacji.

Książka jest niezwykle interesująca, dzięki czemu bardzo szybko się ją czyta. Zamieszczone w niej artykuły są bardzo zróżnicowane tematycznie, dzięki czemu każdy może znaleźć coś dla siebie. Można się dowiedzieć m.in. dlaczego hipnotyzuje się sportowców, czy można zaprogramować sen oraz gdzie w Polsce uczą postrzegania pozazmysłowego. Zachęcam do zapoznania się z nią każdego, kto chce dowiedzieć się czegoś więcej o zjawiskach paranormalnych.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto