Najgłębsze miejsce na Ziemi czyli Rów Mariański znajduje się około 32 km na południowy zachód od wyspy Guam na zachodnim Pacyfiku. James Cameron znany do tej pory z kultowych filmów m.in. "Avatara" i "Titanica", dotarł na głębokość 10 989 m.
Cameron spędził na dnie rowu zaledwie kilka godzin, ale i tak jest to obecnie najlepszy wynik na świecie. Przed nim na taką głębokość zanurzyli się jedynie inżynier ze Szwajcarii Jacques Piccard oraz oficer marynarki wojennej U.S. Army Don Walsh w batyskafie "Trieste". Na dnie rowu spędzili oni zaledwie 20 min. Było to 23 stycznia 1960 roku.
Od tamtej pory nikt nie próbował powtórzyć tego wyczynu. Aż do teraz, informuje Wyborcza.pl. W głębinach panuje ogromne ciśnienie, 1100 razy większe, niż na powierzchni. Te ekstremalne warunki powodują, że nikt nie zbudował batyskafu mogącego przewieźć na dno ekipę badawczą, zapewniając jej jednocześnie wewnątrz pojazdu możliwe do zniesienia warunki.
Ostatnie kilka ostatnich lat James Cameron poświęcił na budowanie w Australii batyskafu o nazwie "Deepsea Challenger". Opisuje on go jako "pionową torpedę". Z zewnątrz faktycznie może sprawiać takie wrażenie. Batyskaf ma ponad 7 metrów długości i waży 11 ton.
Jego wyposażenie to kamery i system oświetleniowy, którym steruje się z wnętrza pojazdu. Wyposażony również w małe ramię wehikuł pobrał z dna próbki i zassał za pomocą specjalnego odkurzacza małe obiekty celem ich późniejszego zbadania.
"Czułem się zupełnie odizolowany od reszty ludzkości. Miałem wrażenie, jakbym poleciał na inną planetę i wrócił" - opisuje swoja przygodę reżyser James Cameron. W internecie pojawiły się już filmy z tej wyprawy
Więcej informacji o wyprawie na stronie deepseachallenge.com.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?