Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Jesienny koktajl" dla naszych babć

Redakcja
Okładka książki "Jesienny koktajl"
Okładka książki "Jesienny koktajl" Beata Dymarska
Książka Jolanty Kwiatkowskiej "Jesienny Koktajl" to idealny tekst dla naszych babć. Niech przeczytają i wezmą przykład z głównej bohaterki, jak należy czerpać radość z życia.

Główna bohaterka (zarazem narratorka), Alicja Pietrzak, kończąc sześćdziesiąt lat, postanawia zmienić swoje życie i cieszyć się każdym nadchodzącym dniem. Mimo iż jest mamą i babcią sprawy swoich dzieci i wnuków odsuwa na dalszy plan. Teraz ona jest najważniejsza. Spotyka się ze znajomymi, bierze udział w wycieczkach, tańczy, wchodzi w kolejne związki, uczęszcza na Uniwersytet Trzeciego Wieku, uczy się obsługi komputera, a następnie czatuje. Dla niej nie ma rzeczy niemożliwych. Radość i pozytywne myślenie pozwalają Alicji poznawać nowych ludzi, partnerów i zyskiwać ich sympatię.

Jak sama bohaterka przyznaje "Jesień mojego życia to satysfakcja z kontaktów z otoczeniem". Oczywiście zdarzają się również te złe chwile, ale narratorka i w nich potrafi znaleźć jakieś plusy "w końcu dwa minusy dają plus". Przepis na jesienny koktajl Alicji to "szczypta miłości, kropelka wiary, ociupinka nadziei, kropla optymizmu, maksimum chęci, odrobinka fantazji, wyobraźni i przyjemności".

Książka ta pokazuje w jaki sposób radość i szczęście człowieka mają wpływ na jego życie i kontakty z otoczeniem. Wystarczy jeden uśmiech na ulicy i już mamy reakcję innych ludzi. Jedni uśmiech ten odwzajemnią, inni pomyślą o nas jak o dziwadłach. Bohaterka zadaje więc sobie pytanie "czy wypada się spontanicznie roześmiać?". Kolejną kwestią poruszoną w książce jest wzajemne zrozumienie się osób młodych i starszych. Mimo różnicy pokoleń Alicja próbuje zrozumieć świat swoich wnuków. Staje się idealną babcią, która pomoże, doradzi, ale nie wtrąca się w ich życie. Sama natomiast również korzysta z ich doświadczenia, gdyż "młodzi to też wbrew pozorom ludzie".

Dla osób młodych książka wydaje się nudna, nie ma w niej zapierającej dech w piersiach akcji. Przedstawione jest po prostu życie starszej pani, jej problemy i sposób patrzenia na świat. Osobom starszym pomoże jednak uwierzyć we własne siły i możliwości. W końcu życie zaczyna się po sześćdziesiątce.

Dodatkowy plus za dwanaście
"przepisów bubusi Alusi" znajdujących się na końcu książki.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto