Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kaczyński: Amnestia sprzed 25 lat to silny atak głupoty

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
Foto CC, Autor: Kolanin
"W 1989 roku zmiany w prawie wprowadzono bezrefleksyjnie i wbrew zwykłym ludziom. To było święto wolności, odzyskiwaliśmy niepodległość. Działano wedle zasady: skoro za komuny było w prawo, to trzeba teraz pójść w lewo" – mówi prezes PiS.

25 lat temu zachłysnęliśmy się wolnością i demokracją, ale też garścią świeżo uzyskanej niepodległości, których to dóbr przynależnych narodowi i ojczyźnie, obecnie nie potrafimy na trzeźwo pojąć ani obiektywnie ocenić. Na czele władz aparatu ścigania i wymiaru sprawiedliwości stanęli wtedy ludzie dobrej woli, którzy rzekli znienacka społeczeństwu i tysiącom osadzonych, że prawo komuny jest opresyjne i nieludzkie, więc trzeba je zmienić. I zmieniono. Do dziś mamy tego przykre, czasami ponure, skutki.

Pojawiła się w 1989 r., jak przystało na nową ludzką władzę, demokratyczna amnestia i nowe liberalne prawo karne, wybuchły protesty i walki ludzi za kratami więzionych niedemokratycznie, płonęły zakłady karne, zginęli aresztanci, itp. Wśród trzeźwo i postępowo myślących oraz nowocześnie wyszkolonych w zakresie prawa w trwałych ustrojowo demokracjach, było w Polsce tylko dwóch… braci. Tak można teraz ocenić tamte czasy, po wywiadzie byłego premiera, szefa PiS, z portalem niezależna.pl.

"Mieliśmy do czynienia z nieprawdopodobnym atakiem głupoty" – powiedział Jarosław Kaczyński portalowi niezależna.pl, odnosząc się do amnestii z tamtych lat, która dziś skutkuje wypuszczeniem czterokrotnego mordercy, Mariusza Trynkiewicza.

"Zmiany w prawie wprowadzono całkowicie bezrefleksyjnie i wbrew zwykłym ludziom. To było święto wolności, odzyskiwaliśmy niepodległość. Autorzy amnestii byli w entuzjazmie amnestyjnym" – powiedział Jarosław Kaczyński dziennikarzowi.

Znacznie szerzej i głębiej tamten "dorobek" dostrzega były premier w owym pamiętnym czasie. "Panowało wtedy coś więcej niż atmosfera amnestyjna, mieliśmy do czynienia z nieprawdopodobnym atakiem głupoty na takiej zasadzie, że skoro za komuny było w prawo, to trzeba teraz pójść w lewo" – zauważył prezes PiS. "Działania wokół tej ustawy były całkowicie bezrefleksyjne, bzdurne – tak to oceniałem wtedy i tak to oceniam dzisiaj" – dodał Jarosław Kaczyński.

"Mnóstwo różnych pomysłów, które wtedy zrodziły się po to, by łagodzić system komunistyczny i w tamtym kontekście miały sens – zostało przeniesionych do nowego systemu, gdzie ich sens był żaden, albo nawet były szkodliwe. Mówiłem o tym już dawno" – podkreśla prezes PiS.

Redaktor Samuel Pereira pyta: Jak to możliwe, że skutki prawne tamtej ustawy, które dziś jako społeczeństwo doświadczamy, nie były oczywistością dla jej autorów w 1989 roku?

Według prezesa Kaczyńskiego, razem ze swoim bratem, śp. Lechem Kaczyńskim, należeli do "nielicznych ludzi, którzy, z racji zawodu byli prawniczo przygotowani do pracy". "Ja znałem teorię prawa i państwa, brat zajmował się prawem pracy, poza tym interesowaliśmy się prawem praktycznie już od lat szkolnych" – tłumaczy.

Redaktor Pereira pyta, z jakich przyczyn nie udało się wtedy przekonać innych do odrzucenia pomysłu o amnestii? Prezes PiS odpowiada, że panowała wtedy "głęboka zapaść myślenia, deficyt intelektualny", który zresztą dotyczył nie tylko tej sprawy. "Po prostu zdawaliśmy sobie sprawę jak świat wygląda, a część kolegów, nawet ci ze znanymi nazwiskami takimi, jak Bronisław Geremek, nie miała o tym zielonego pojęcia. Na temat rynku, demokracji, czy prawa posiadali wiedzę na poziomie telewizyjnym. To była ta różnica kompetencji".

I ciągnąc dalej swoją myśl, prezes dodał: "Udało nam się jedynie doprowadzić w senacie do wyłączenia z powszechnej amnestii przestępstw przeciwko rodzinie. Nic poza tym nie udało się zmienić, ze względu na powszechny wtedy stan umysłu wśród elit".

Jak powiedział Jarosław Kaczyński, do dziś panuje ówczesna ideologia, która koncentruje się na przestępcy, a nie na ofierze. A w 1989 roku była ona "niezwykle mocno obecna w Polsce" – zaznaczył prezes PiS.

Stanisław Cybruch

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto