Kaczyński: Wszystko tłumaczy teoria wybuchu, teoria zamachu

Kaczyński poproszony o komentarz wyroku Trybunału w Strasburgu stwierdził, że pokazuje on konieczność wywierania na Rosję dalszych nacisków w celu ujawnienia kolejnych dokumentów. Powiedział też, iż wyrok otwiera drogę dla rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej, ale muszą one najpierw stoczyć bitwę z rosyjskim wymiarem sprawiedliwości.

W ten zgrabny sposób Kaczyński przeszedł do sprawy katastrofy smoleńskiej i ostro zaatakował Donalda Tuska. Jego rządowi zarzucił liczne zaniechania, sugerując, że musiał mieć ku temu jakieś powody. Z pełnym przekonaniem Kaczyński stwierdził, że Tusk jest współwinny tuszowaniu sprawy i że zrobił wszystko, by nie wyjaśniono przyczyn katastrofy. Dodał, że premier dał się wciągnąć w grę z Putinem, z której później nie mógł się już wyplątać.

Kaczyński powiedział, iż wobec braku zdecydowanych działań rządu, oddania śledztwa Rosjanom, którzy są zainteresowani by prawda nie wyszła na jaw, jedynym określeniem, które się nasuwa jest zdrada. "Sam lot, sprowadzenie przez Rosjan tego samolotu, przyczyny katastrofy i wreszcie i to, co się działo po katastrofie wskazuje, że jedyna teoria, która to wszystko tłumaczy jest to teoria wybuchu. Teoria zamachu. Niezależnie od tego, kto byłby za to odpowiedzialny" - powiedział Kaczyński w TVP.info.

Kaczyński podkreślił, iż nie wierzy, że przyczyną katastrofy było zderzenie z brzozą, przytaczając jako przykład zamach na gmachy WTC, gdzie samoloty poprzecinały stalowe belki. Dodał, iż nie wierzy też polskiej prokuraturze, która z góry wykluczyła teorię zamachu i nazwał prokuratorów funkcjonariuszami ze sfery propagandy.
Nawiązując do sejmowej debaty w sprawie zwrotu wraku, Kaczyński powiedział, że wypowiedź Tuska o tańcu na grobie własnego brata świadczy o tym, iż ma on mentalność knajacką. Na pytanie o start w wyborach prezydenckich, Kaczyński stwierdził, że zdecydował się bo nie miał innego wyjścia. Jego startu oczekuje bowiem szeroka formacja patriotyczna.

Znajdź nas na Google+