Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Katowice: Człowiek lepszy od techniki

Małgorzata Sarapkiewicz
Małgorzata Sarapkiewicz
Krzysztof Mroziński odbiera gratulacje od prezesa Kompanii Węglowej Mirosława Kugiela
Krzysztof Mroziński odbiera gratulacje od prezesa Kompanii Węglowej Mirosława Kugiela Kompania Węglowa S.A.
Dokonał niezwykłego czynu, nawet jak na standardy akcji ratowniczych w kopalniach. Mirosław Kugiel - szef Kompanii Węglowej osobiście podziękował za wielką odwagę ratownikowi górniczemu Krzysztofowi Mrozińskiemu.

Kiedy w Stacji Ratownictwa Górniczego zawyją syreny alarmowe ratownicy łapią za sprzęt i ruszają do akcji. Wchodzą w największe piekło, by ratować kolegów. Nieraz wyciągają tylko ich ciała. Ratownicy górniczy to najlepsi z najlepszych - górnicza elita. Nie pytają o nagrody, premie i zaszczyty, taszcząc na plecach kilkudziesięciokilogramowy ekwipunek zjeżdżają na dół do kopalni i zabierają się do pracy. - Taka robota - odpowiadają pytani dlaczego to robią. Górnicy ufają im, bo wiedzą, że gdy stanie się coś złego oni są ich ostatnią nadzieją na ratunek. Ich pracę doceniają nie tylko koledzy, ale i szefowie.

Wczoraj 26 kwietnia w gmachu Kompanii Węglowej w Katowicach uhonorowano ratownika, który miesiąc temu brał udział w akcji w kopalni Rydułtowy-Anna. Dyplom za odwagę oraz stosowną gratyfikację pieniężną Mirosław Kugiel - prezes Kompanii Węglowej wręczył Krzysztofowi Mrozińskiemu, ratownikowi z Okręgowej Stacji Ratownictwa Górniczego w Wodzisławiu Śląskim. Kiedy 24 marca w kopalni Rydułtowy-Anna przez kolejne trzy doby szukano 40-letniego elektryka zasypanego przez zawał, to dzięki Krzysztofowi Mrozińskiemu udało się go precyzyjnie zlokalizować. A jak mówił wczoraj dziennikarzom podczas uroczystości jej główny bohater, zadanie nie należało do łatwych. Żeby dotrzeć do zasypanego musiał się przeczołgać przez 20-metrowy tunel w rumowisku pomiędzy powyginanymi częściami obudowy chodnika.

Wśród kamer i błysku fleszy Mroziński podkreślał ogrom pracy jaką w poszukiwania włożyli wszyscy ratownicy. - Trzeba powiedzieć jedną rzecz, co jestem winien wszystkim anonimowym ratownikom, którzy tam byli. Należy się im ogromny szacunek i podziękowania za determinację, za chęć i za odwagę - powiedział Krzysztof Mroziński. Prezes Mirosław Kugiel podkreślił, że po raz kolejny człowiek okazał się lepszy od techniki, a ratownik dokonał czynu niezwykłego, wykazując się szczególną odwagą i pełnym profesjonalizmem. - To co zrobił pan Mroziński należy do przedziału wielkiej odwagi. Nie patrząc na zagrożenia wczołgał się w tunel, aby ułatwić akcję, poszukać kolegi, który był zawalony. W bardzo trudnych warunkach dotarł do niego i wskazał już jednoznacznie oraz precyzyjnie miejsce, w którym akcja ratownicza mogła być prowadzona - chwalił ratownika szef KW.

Na spotkaniu wszyscy podkreślali, że choć tym razem akcja ratownicza zakończyła się niepowodzeniem (zasypany górnik nie przeżył) w niczym nie umniejsza to ogromnego poświęcenia całej ekipy ratowniczej, a Krzysztofa Mrozińskiego w szczególności. Ratownik w dniu gdy wezwano go do akcji poszukiwawczej akurat obchodził urodziny. Skończył właśnie 40 lat, dokładnie tyle samo, co zasypany pod ziemią górnik.

-W sytuacji zawałowej, to była najtrudniejsza akcja, w jakiej brałem udział. Przez cały czas dokopywania się do miejsca, w którym zlokalizowaliśmy zasypanego górnika miałem przeświadczenie, że idę po żywego człowieka. Niestety, tym razem nie udało się... - mówił ratownik.

Krzysztof Mroziński w latach 1989-2006 pracował jako ślusarz i starszy ślusarz w kopalni „Marcel” w Pszowie. Ratownikiem górniczym jest od 1991 roku. Od 2007 roku pracuje na stanowisku kierownika zmianowego dyżurujących zastępów ratowniczych w OSRG w Wodzisławiu Śląskim. Wiele razy uratował życie kolegom. Brał udział w wielu akcjach ratowniczych m.in. w: KWK Zofiówka (VI 2007, XI 2007, V 2008), KWK Pniówek (IX 2007), KWK Borynia (I 2007, I 2008, VI 2008, VII 2008, IX 2008, X 2008, XI 2008, XII 2008, I 2009, II 2009), KWK „Jas-Mos, KWK Jankowice, KWK Rydułtowy-Anna.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto