Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Katowice: wyłudzanie nienależnych opłat nie jest przestępstwem

Redakcja
Takie stanowisko prezentuje Prokuratura Rejonowa Katowice-Północ, odmawiając wszczęcia dochodzenia, w sprawie wyłudzania nienależnych opłat parkingowych.

Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez pracowników firmy zarządzającej parkingiem publicznym przy dworcu PKP w Katowicach, na placu Oddziałów Młodzieży Powstańczej, złożył niepełnosprawny kierowca, który pozostawił samochód obok wejścia do hali biletowej, na wyznaczonym stanowisku parkingowym dla kierowców posiadających zaświadczenie o niepełnosprawności i wydaną kartę parkingową. Za przednią szybą zgodnie z obowiązującymi regułami ową kartę parkingową wyłożył. Mimo to, za wycieraczkę wetknięto mu wezwanie do uiszczenia nienależnej opłaty parkingowej, grożąc egzekucją administracyjną.

Kierowca powiadomił prokuraturę, a ta odmówiła wszczęcia dochodzenia, nie wykonawszy przypuszczalnie ani jednej czynność sprawdzającej w sprawie. Prokuratur, który się pod postanowieniem podpisał stwierdził, że brak jest postaw do stwierdzenia, aby podjęte działania wyczerpywały znamiona czynu zabronionego. Ani jednym słowem nie uzasadnił swojego stanowiska.

Uprzejmie pytam więc pana prokuratura: - Jeśli żądanie uiszczenia nienależnej opłaty parkingowej, podbudowane groźbą dokonania egzekucji administracyjnej, nie jest przestępstwem, to czym jest? Żartem primaaprilisowym, rozkoszną zabawą, niewinną fanaberią inkasentów albo zarządcy parkingu? Czy pan prokurator, otrzymawszy takie wezwanie, będąc na miejscu niepełnosprawnego kierowcy, wniósłby posłusznie żądaną opłatę?

Starałem się dokładnie zgłębić istotę problemu, bowiem pojawiają się nieuzasadnione stwierdzenia, jakoby koperta dla niepełnosprawnych kierowców „gwarantowała” jedynie postój, natomiast nie zwalniała z opłat parkingowych. Spekulacje te jednoznacznie obala Stefania Gowda, Pełnomocnik Prezydenta Katowic ds. Osób Niepełnoprawnych.

Oświadczyła ona kategorycznie, że wobec uprawnionych kierowców, parkujących na kopertach w strefach pobierania opłat parkingowych, stosowane są zerowe stawki opłat. To oznacza wprost i dobitnie, że żadne opłaty od nich nie są pobierane. Powiem jeszcze inaczej: nikt nie ma prawa opłat żądać i pobierać. Mało tego, władze miasta uczyniły kolejny gest wobec niepełnosprawnych kierowców. Jeśli z powodu zajętej koperty, zaparkują oni samochód na miejscu ogólnie dostępnym, a płatnym, to przez 1 godzinę postoju, nie musza wnosić opłaty. Inkasenci parkingowi doskonale o tym wiedza, ba, nawet o takim prawie zainteresowanych kierowców informują.

Tak więc w przepadku przez mnie przedstawianym, brak było jakichkolwiek podstaw prawnych do żądania uiszczenia opłaty parkingowej. Pracownicy parkingu czynili to nielegalnie. Prokurator nie widzi w ich postępowaniu przestępstwa. Cytując klasyka bon-motów: „nikt nie wmówi mu, że czarne jest czarne, a białe jest białe”.

Zatem, cóż ma teraz poczynić skarżący się? Zapłacić haracz, czy czekać na egzekucję, która niechybnie nastąpi, bowiem firma stosująca wyłudzenia utwierdzi się tym, że postępuje słusznie. Prokurator przecież swoją decyzją niejako aprobuje nielegalne poczynania.
Poszkodowany nie daje jednak za wygraną. Wniósł zażalenie na postanowienie prokuratury do sądu oraz złożył skargę do Prokuratora Generalnego i Rzecznika Praw Obywatelskich.

Wiadomości24 to serwis tworzony przez ludzi takich ja Ty. Wiesz więcej? Zarejestruj się i napisz swój materiał, dodaj zdjęcia, link, lub po prostu skomentuj. Tylko tu masz szansę, że przeczyta Cię milion!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto