W samym sercu Krakowa, przy Rynku Głównym w zabytkowym Pałacu pod Baranami, należącym niegdyś do rodziny Potockich, mieści się kolejne z naszego cyklu "z klimatem" - kino "Pod Baranami".
Zwiedzanie zacznijmy od holu na drugim piętrze. W tym udekorowanym antycznymi projektorami wnętrzu mieści się mała kawiarenka, w której każdy widz może spędzić czas przed czekającym go seansem.
Nie znajdziesz w tym miejscu, drogi czytelniku, zapachu popcornu. Możesz za to napić się kawy albo gorącej czekolady i spróbować poczuć czar tego miejsca.
"Pod Baranami" wyspecjalizowało się w wyświetlaniu filmów niszowych oraz artystycznych, produkcji dla widza świadomego i wymagającego. Przedstawia dzięki temu szerokie spektrum gatunków i form kina. Prócz filmów fabularnych prezentuje także produkcje dokumentalne, krótkometrażowe, animowane, eksperymentalne, filmy nagrane komórką oraz video-art.
Wybornym repertuarem delektować się można w trzech niezwykle kameralnych salach, nazywanych dla ułatwienia kolorami dominującymi w ich wystroju. I tak sala pierwsza jest Salą Czerwoną (128 miejsc), druga - Niebieską (102 miejsca), natomiast trzecia, najnowsza, sala kina - Białą (30 miejsc).
Dumą Baranów są cykle filmowe i liczne festiwale, takie jak: Tydzień Kina [plikHiszpańskiego, Festiwal Filmów Afrykańskich, Festiwal Filmowy Pięć Smaków, Festiwal Filmu Niemego, Festiwal Kultury Buddyjskiej czy Żydowskie Spotkania Filmowe.
Innowacyjnym pomysłem jest niewątpliwie cykl dla obcokrajowców "Polish Films in English", podczas którego wyświetlane są polskie filmy z angielskimi napisami. Do regularnych wydarzeń należą również przeglądy (np. Jarmuscha, Almodovara, Tykwera), nocne maratony czy choćby prezentacje zagranicznych kinematografii (hiszpańskiej, chińskiej, słowackiej, holenderskiej).
Dobrą ofertą dla oszczędnych są "Tanie poniedziałki", które przyciągają atrakcyjną ceną biletu - 10,90 zł. Codziennie w południe Barany zapraszają zaś na "Seans z hejnałem", podczas którego za niewiele więcej, bo 11 zł, obejrzeć można produkcję premierową.
W trosce o miłośników kina w każdym wieku - od kolebki(!) po wiek emerytalny, kino zadbało o organizację wielu cykli filmowych. Najciekawszym projektem są, w mojej ocenie, "Baranki w Pieluchach", czyli seanse organizowane dla rodziców z małymi dziećmi. Podczas projekcji tego cyklu światło w sali jest nie do końca zgaszone, a do dyspozycji wszystkich mam jest przewijak oraz kocyki i poduszki. Dźwięk towarzyszący obrazowi rozbrzmiewa nieco ciszej, niż zazwyczaj. "Baranki Dzieciom" to cykl stworzony dla najmłodszych, "Dojrzałe Kino" natomiast - dla Seniorów, dla których po projekcji przewidziane jest również miłe spotkanie przy kawie. Ukłonem w stronę studentów jest "Filmowy Indeks", w którym zbiera się "zaliczenia" z oglądanych filmów i odbiera zniżkowe, a czasem nawet darmowe bilety na kolejne seanse.
Ciekawostką jest fakt, że kino "Pod Baranami" wykorzystuje na swoich plakatach, reklamach prasowych, ulotkach, wlepkach, repertuarze i stronie internetowej kina technologię Likify, dzięki której "polubić" to miejsce można niemal wszędzie i w każdej chwili.
Ta sąsiadująca z legendarną Piwnicą przestrzeń kultury ma niewątpliwie swój własny, osobny urok. Stanowi o nim przede wszystkim kameralność przestrzeni, dzięki której każda projekcja staje się po prostu seansem w niewielkim gronie, seansem koneserów dobrego kina. Równocześnie jednak to kino dla każdego, niezależnie od wieku i gustu - obok filmu komercyjnego w jednej sali, prezentowana jest tu niszowa perełka w sali kolejnej. Wszystko zależnie od upodobań widza.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
