Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KMP Lubin. Zabiłem matkę, nożem. Nie oddycha…

Jerzy Kirzyński
Jerzy Kirzyński
Dyżurny lubińskiej Policji został powiadomiony o zabójstwie, do jakiego miało dojść na terenie gm. Lubin. Natychmiast na miejsce wysłał załogę radiowozu, powiadomił pogotowie ratunkowe.

Funkcjonariuszom przybyłym pod wskazany adres, drzwi otworzyła zdezorientowana kobieta. Jak się okazało matka dzwoniącego.

Z jej wypowiedzi wynikało, że spała w swoim pokoju, a jej syn przebywał w sąsiednim i nie miała z nim w ostatnim czasie żadnego kontaktu.

Podczas sprawdzenia pomieszczeń, funkcjonariusze natrafili na pijanego mężczyznę, spokojnie siedzącego w fotelu.

Zapytany dlaczego dzwonił na numery alarmowy odpowiedział, że nudziło mu się i dla żartów. Chciał się trochę rozerwać.

- Ponadto policjanci ustalili, że karetka, która została wysłana do zgłoszenia jest jedyną tego typu na terenie powiatu przeznaczona do ratowania bezpośredniego narażenia życia – mówi oficer prasowy komendanta powiatowego Policji w Lubinie asp. szt. Jan Pociecha. - To też nie wzruszyło dowcipnisia.

Powiadomiony, że swoim nieodpowiedzialnym zachowanie zaangażował służby, odpowiedział, że to nie jego problem.

32 letni mieszkaniec gm. Lubin trafił do policyjnego aresztu.

Po sprawdzeniu okazało się, że w chwili zatrzymania miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Sprawą zajęli się policjanci z Wydziału Dochodzeniowo – Śledczego lubińskiej Policji.

W chwili obecnej mieszkańcowi gminy Lubin grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna.

Gdyby jednak się okazało, że swoim zachowaniem naraził inne osoby na utratę życia lub zdrowia konsekwencje prawne mogą być dla niego bardziej poważne.

od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto