Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kobe Bryant i LA Lakers zatrzymani przez "Słońca" Marcina Gortata

Mikołaj Rutkowski
Mikołaj Rutkowski
W niedzielę Los Angeles Lakers ulegli Phoenix Suns 90-102. Do zwycięstwa zespół Słońc poprowadzili Jared Dudley (25 punktów, 4 asysty) i Marcin Gortat (21 punktów, 15 zbiórek). 14 asyst i 8 punktów dołożył Steve Nash.

Mecz w Phoenix był drugim spotkaniem tych drużyn w ciągu ostatnich trzech dni. W piątek Lakers wygrali u siebie 111-99, a Kobe Bryant zanotował 36 punktów. Wczoraj Suns poprawili grę w obronie – Bryant zdobył 32 punkty, ale trafił tylko 1 z 8 rzutów "za trzy" i popełnił aż 10 strat. Cała drużyna z Los Angeles trafiła tylko 3 z 18 "trójek".

Dobre efekty przyniosła ekipie z Arizony agresywniejsza gra pod koszem. Jej zawodnicy 32 razy stawali na linii rzutów wolnych, zdobywając w ten sposób 27 punktów.

- Desperacko potrzebowaliśmy solidnego zwycięstwa z dobrym zespołem we własnej hali - powiedział po meczu Alvin Gentry, trener Suns.

Kolejne pięć meczów gracze z Phoenix zagrają na własnym parkiecie. Najbliższy już dziś, przeciwko przedostatniej drużynie ligi, Washington Wizards.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto