Dziewczynkę znalazła w środę w swoim domu mieszkanka wsi Boruja Kościelna. Nie wie jednak skąd się tam dziecko wzięło.
W stanie ciężkim (było bardzo wyziębione) zostało przewiezione do szpitala w Nowym Tomyślu, a stamtąd do kliniki w Poznaniu. Jak się okazało jest wcześniakiem i przyszło na świat w ciągu 24 godzin przed znalezieniem.
W Poznaniu podłączono je do respiratora i objęto troskliwą opieką lekarzy. Stan dziecka powoli się stabilizuje.
W rozmowie z Wiadomościami24.pl rzecznik nowotomyskiej policji Paweł Głódź powiedział: "Nadal trwają poszukiwania matki porzuconego noworodka lub innej osoby, która mogła uczestniczyć w tym zdarzeniu. Oczekujemy również wsparcia ze strony mieszkańców. Każda informacja w tej sprawie będzie sprawdzona."
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?