Po raz kolejny internauci wykorzystali możliwość edycji Map Google. Tym razem użytkownik Twittera Deray Mckesson odkrył, że po wpisaniu w Google Maps frazy "nigga house" ("dom czarnucha") serwis wskaże nam Biały Dom w Waszyngtonie.
To nie pierwsza tego typu wpadka. Kilka tygodni temu użytkownicy mogli zobaczyć w okolicach miejscowości Kalyal Sharief w Pakistanie robota oddającego mocz na logo Apple. Android na mapie to symbol systemu operacyjnego Google, ale "radosna" twórczość nie była dziełem koncernu, który przeprosił za incydent.
Z kolei w połowie kwietnia okazało się, że autor przecieków w sprawie inwigilacji amerykańskich i brytyjskich służb specjalnych, Edward Snowden, "zamieszkuje" w Białym Domu. Wszystko za sprawą użytkownika, którzy ulokował w tej lokalizacji sklep ze sprzętem dla snowboardzistów o nazwie "Edwards Snow Den".
Czytaj także: James Hetfield z Metalliki wystąpił razem z córką na koncercie charytatywnym (wideo)
8 maja Google wyłączył możliwość publicznej edycji swoich map. Jak informuje serwis Mic.com rzecznik Google przeprosił za wpadkę. Zespół koncernu pracuje nad usunięciem rasistowskiej lokalizacji.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?