Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Komisja Europejska promuje bankrutów. Polska dyskryminowana

Tadeusz Kowalski
Tadeusz Kowalski
flicr, Wikipedia, licencja CC 2.0
Komisja Europejska dyskryminuje kraje, które dobrze wykorzystują środki unijne. Grecja, Portugalia, Irlandia, Rumunia, Łotwa i Węgry będą miały łatwiejszy dostęp do unijnych funduszy. Polska dostanie pieniądze na starych zasadach.

Komisja Europejska przedstawiła wczoraj propozycję zmian w zasadach korzystania z przyznanych już unijnych funduszy strukturalnych. Jak informuje Dziennik Gazeta Prawna, nowe zasady korzystania z funduszy mają zwiększyć inwestycje w krajach, które mają zbyt mało środków budżetowych. Zamiast zwyczajowych 15 procent udziału środków własnych, próg będzie teraz wynosił tylko 5 proc. Przy niezmienionej puli pieniędzy wyższy udział środków unijnych oznacza mniej projektów. Wysokość dodatkowej pomocy dla sześciu krajów objętych nią ma wynosić 2,8 mld euro. Zaproponowane 1 sierpnia zmiany mogą wejść w życie już od nowego roku, o ile Rada i Parlament Europejski zdążą do tego czasu przyjąć propozycje.

Najwięcej na tych propozycjach zarobi Grecja (879 mln), następnie Rumunia (714 mln), Portugalia (629 mln), Węgry (308 mln), Łotwa (255 mln) oraz Irlandia (98 mln). Planem objęte są projekty Europejskiego Funduszu Rolnego Rozwoju Obszarów Wiejskich, Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, Europejskiego Funduszu Rybackiego, Europejskiego Funduszu Społecznego i Funduszu Spójności. Państwa będą musiały każdorazowo uzyskać zgodę na obniżenie własnego wkładu. Premiowane będą pomysły innowacyjne, nastawione na wzmocnienie konkurencyjności i infrastruktury transportowej oraz takie, które pobudzają wzrost PKB i tworzą nowe miejsca pracy.

Co te propozycje oznaczają dla Polski? Ton van Lierop, rzecznik komisarza ds. polityki regionalnej Johannesa Hahna, który odpowiadał za opracowanie propozycji powiedział tak: "Ich przyjęcie nie niesie ze sobą żadnych konsekwencji finansowych dla pozostałych krajów członkowskich. Chodzi bowiem wyłącznie o łatwiejsze wydanie już przyznanych środków.Pewne obiekcje mogą mieć najwyżej płatnicy netto, którzy otrzymaliby z powrotem niewykorzystane środki. Na pewno jednak nie poniosą oni dodatkowych kosztów, ponieważ środki przysługujące omawianej szóstce pozostaną takie same".

Niemniej Polska, która bardzo dobrze radzi sobie z wykorzystaniem unijnych środków, może mieć żal do Komisji Europejskiej, że ta promuje bankrutów, a "karze" prymusów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto