Dziennikarka podważała sens podpisywania umowy na okres 20 lat w chwili, gdy nie wiemy, czy jak wielkie złoża gazu łupkowego posiadamy.
- Dobrze pani zauważyła, że chodzi o umowę negocjowaną, a nie podpisaną - ripostował marszałek. I brnął dalej: - Trzeba równolegle prowadzić negocjacje z dostawcami gazu klasycznego i jednocześnie budować szanse na pozyskanie gazu łupkowego. Jak się okaże, że jest jedno i drugie, to musimy zrobić to, co zrobili Niemcy - mieć możliwość renegocjowania umowy ze stroną rosyjską, albo będziemy mieli szansę jej niepodpisywania - tłumaczył.
Umowy jednak negocjować się nie da. Zawarliśmy ją na 20 lat - informuje dziennik Rzeczpospolita. - Podpis złożył zarząd PGNiG. Możliwa jest jej renegocjacja. - Na to muszą się jednak zgodzić Rosjanie.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?