Koniec Interregio?

Pociągi Intrregio należące do samorządowego przewoźnika Przewozy Regionalne (PR), a które już od roku są alternatywą dla drogich składów PKP Intercity (IC), cieszą się wielkim uznaniem pasażerów, dla których liczy się cena i czas przejazdu, a nie standard podróży. Jednak PLK chce zlikwidować te składy.

Przyczyną tego stanu rzeczy jest zaleganie przez PR z opłatami za dostęp do torów, które wynosi już powyżej dwóch miesięcy. Zadłużony przewoźnik został zobowiązany przez PLK do ograniczenia liczby pociągów o 13 proc., dlatego też przesłał listę pociągów do likwidacji, głównie tych, które nie są bardzo popularne. Lista ta została uznana przez zarządcę infrastruktury za niewystarczającą i ten stworzył własną. Znalazły się na niej wszystkie pociągi Interregio. PLK chęć likwidacji tych składów warunkuje tym, że nie są one objęte dopłatą państwa.

Także drugi przewoźnik pasażerski IC musi ograniczyć liczbę pociągów o 13 proc., dokładnie z tego samego powodu, co PR. Na całej sytuacji straci jak zwykle pasażer. Gliwicjusz użytkownik forum INFO KOLEJ pisze tak: "Właśnie wróciłem z Opola, jechałem IR Wielkopolanin, frekwencja w tym pociągu przekraczała 120 proc., jak oni chcą wytłumaczyć tym wszystkim ludziom, że te pociągi już nie wyjadą na tory? Przecież jak ludzie zobaczą ten rozkład to będzie taki szał, że strach się bać..." Niektórzy pytają co w tej sytuacji zrobi rząd? Gdzie jest Urząd Transportu Kolejowego? Co na to wszystko UOKiK? Efekt tych wydarzeń będzie pewnie taki, iż pasażerowie odwrócą się od kolei i przesiądą się do swoich prywatnych samochodów.

źródła:
rynek-kolejowy.pl
infokolej.pl