Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Konklawe. Dzień drugi - rozczarowanie i nowa nadzieja

Ewa Naukowicz
Ewa Naukowicz
Czarny dym nad Kaplicą Sykstyńską
Czarny dym nad Kaplicą Sykstyńską Print Screen
Po skromnym śniadaniu i porannej mszy kardynałowie przeszli do Kaplicy Sykstyńskiej. Dym, po pierwszych dziś głosowaniach, był czarny. Czy wynik popołudniowych głosowań wpłynie na zmianę jego barwy?

Po skromnym śniadaniu i porannej mszy kardynałowie, zgodnie z wcześniej ustalonym, szczegółowym planem, przeszli do Kaplicy Sykstyńskiej. Dym, po pierwszych dziś głosowaniach, był czarny. Czy wynik popołudniowych głosowań wpłynie na zmianę jego barwy?

Zgodnie z definicją, nazwa konklawe pochodzi od łacińskich słów"cum clave" co oznacza "pod kluczem" i nawiązuje do całkowitego, na czas wyboru nowego papieża, odosobnienia kardynałów. W XXI wieku odosobnienie to, choć nadal sumiennie przestrzegane, nie zabrania jednak kardynałom-elektorom udzielać wywiadów i wygłaszać opinii. Choć purpuratom oficjalnie nie wolno przyznać się, na kogo głosowali, lub na kogo zamierzają oddać swój głos, to w udzielanych mediom wywiadach zdradzają, jakimi według nich cechami powinien wyróżniać się idealny kandydat na nowego papieża. Arcybiskup Wiednia Schoenborn powiedział, że ma to być osoba religijna, ma być człowiekiem wiary i ewangelii.
Co dla jednych oczywiste, dla innych może stanowić ponadczasowe wartości.

Media podają również, choć nie jest to oficjalna wiadomość, że wczorajszą transmisję z inauguracji konklawe oraz wydobywający się z komina wieczorem czarny dym oglądał w telewizji, w swej rezydencji Castel Gandolfo, emerytowany papież Benedykt XVI.

O godzinie jedenastej na Placu Świętego Piotra były już tłumy. Jedni w skupieniu wpatrywali się w komin, inni w długich kolejkach oczekiwali na swoją kolej. Dostać się bowiem dziś na Plac świętego Piotra, wcale było tak łatwo. Każdy, bez wyjątku musiał przejść kontrolę wykrywaczem metalu. Według danych około tysiąca pracowników zaangażowanych jest w kontrolę bezpieczeństwa i nadzoru najbardziej obleganego w ostatnich dniach placu na świecie.

Poza pracownikami kontroli, czujne były też kamery. Najważniejsza z nich, należąca do Telewizji Watykan Center bezustannie skierowana była na komin Kaplicy Sykstyńskiej. To właśnie ona miała dawać nam pewność, że wyniki głosowania, w postaci białych, bądź czarnych oparów dymu natychmiast ukażą się naszym oczom.

Jednak mimo podpartej techniką czujności do godziny 11.30, z komina zamiast dymu spływały jedynie krople deszczu.

Ten rzeczywisty, choć jakże różny od ideału obraz sugerował, iż dzisiejsze pierwsze głosowanie nie doprowadziło do wyboru papieża. Żaden z purpuratów nie zdobył wymaganych 77 głosów.

Wreszcie o godzinie 11.40 z komina Kaplicy Sykstyńskiej zaczął wydobywać się czarny, choć nieco lżejszy i jaśniejszy od wczorajszego dym.

Na Placu Świętego Piotra nikt nie krył rozczarowania.

Choć nic jeszcze nie jest przesądzone, to jednak już teraz wiadomo, że uczestniczący w konklawe kardynałowie nie mają już szans na pobicie "rekordu" najmniejszej liczby głosowań. Po trzech głosowaniach wybrano bowiem Leona XIII i Pius XII. Cztery głosowania potrzebne natomiast były, by wybrać Piusa IX, Jana Pawła I i Benedykta XVI. Po sześciu głosowaniach wybrano Pawła VI, po siedmiu Piusa X, a po ośmiu, w 1978 roku, naszego Jana Pawła II. Miejmy jednak nadzieję, że kardynałowie nie zechcą pobić rekordu ostatniej znajdującej się na liście trójki - Benedykt XV (10), Jan XXIII (11), Pius XI (14).

Zgodnie z obowiązującym harmonogramem, kardynałowie po uprzednim obiedzie i odpoczynku, rozpoczęli popołudniową sesję.
Już teraz, mimo deszczu, wierni zaczynają wypełniać ogromny plac przed Bazyliką św. Piotra. Wszyscy z parasolami i niegasnącą nadzieją, już po raz trzeci spoglądają na spadzisty dach Kaplicy, której powiększony obraz pokazują, tak jak wczoraj, cztery ekrany.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto