Poseł Konstanty Miodowicz trafił w środę do kieleckiego szpitala po tym, jak zasłabł w czasie spaceru w Busku-Zdroju. Według nieoficjalnych informacji portalu gazeta.pl, poseł Platformy Obywatelskiej czuł się źle już w środę rano, jednak po przejściu pierwszych badań w szpitalu w Busku-Zdroju nie został hospitalizowany. W wyniku zasłabnięcia, ok. godz. 21 Miodowicz trafił na oddział neurochirurgii do szpitala w Kielcach. Tam przeprowadzono skomplikowana operację mózgu. Stan posła jest poważny, ale nie zagraża życiu.
Czytaj też: Miodowicz: komuniści nie zostali rozliczeni przez Okrągły Stół
Konstanty Miodowicz ma 62 lata. Posłem na Sejm RP jest prawie od 16 lat. Po raz pierwszy wybrany został z listy Akcji Wyborczej Solidarność, następnie przystąpił do Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego. Z Platformą Obywatelską jest związany od 2001 r. W latach 2004-2005 zasiadał w komisji śledczej badającej aferę Orlenu.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?