Scream Maker i Chassis
Pierwszą kapelą jaka zaprezentowała się podczas I-szej edycji była warszawska heavy metalowa grupy Scream Maker, która ma na swoim koncie koncerty już m.in. przed zespołami: Judas Priest, Motörhead, Saxon czy Primal Fear. Jako drudzy w kolejności na scenie pojawił się gdański zespół Chassis. Ta kapela także występowała już przed wielkimi gwiazdami np. w 2011 roku w ramach Sonisphere przed m.in.: Motörhead i Iron Maiden.
Sixx:A.M.
O 19:30 na scenie pojawiła się amerykańska grupa Sixx:A.M. Za nazwą Sixx:A.M. kryją się nazwiska trzech członków formacji: Nikki Sixx (ex-basista Mötley Crüe), DJ Ashba (do niedawna jeszcze gitarzysta zespołu Guns N' Roses) oraz James Michael (współpracował m.in. z Mötley Crüe, Scorpions). Kapela promuje obecnie swoje nowe wydawnictwo "Prayers for the Damned, Vol. 1". Publiczność usłyszała m.in. "This Is Gonna Hurt", "Rise", "When we were Gods". Na zakończenie wyśpiewali swoje dwa największy hity "Lies of the Beautiful People" i "Life is Beautiful".
Megadeth
O godzinie 21:00 rozpoczął się występ thrash-metalowej grupy Megadeth, na czele której stoi legendarny Dave Mustaine. Zespół rozpoczął swoje show kawałkiem "Hangar 18". Następnie ze sceny usłyszeliśmy m.in. odśpiewane wraz z publicznością "Symphony of Destruction", "In My Darkest Hour", "Post American World", "Poisonous Shadows" oraz "Fatal Illusion". Podczas ich występu w tylnej części sceny znajdowały się małe ekrany, na których wyświetlały się m.in. kadry z teledysków. W ramach wielkiego finału Megadeth wykonali "Peace Sells" oraz "Holy Wars... The Punishment Due". Dave Mustaine wraz z zespołem właśnie promuje najnowszy krążek formacji. Piętnasty studyjny album "Dystopia" pojawił się 22 stycznia 2016 roku.
Korn
O 22:30 na scenie pojawiła się kapela nosząca miano gwiazdy wieczoru. Widownia zgotowała im owacyjne powitanie. Twórcy nu metalu rozpoczęli występ od "Right Now". Fani usłyszeli tego wieczoru m.in. utwory: "Falling away from me", "Hater", "Blind", "Did My Time" oraz ... cover zespołu Pink Floyd pt. "Another Brick In The Wall". W ramach bisów muzycy zaśpiewali "Got The Life" oraz "Freak on a leash". Ostre riffy Briana Welcha, charakterystyczny wokal Jonathana Davisa oraz rytmiczny bas Reginalda Arvizu na długo zostaną w pamięci fanów, którzy pojawili się w Łodzi, aby posłuchać zespołu Korn na żywo.
Koncertom towarzyszyły spotkania z fanami oraz sesje autografów (Jonathan Davis i Sixx:A.M.), zorganizowane przez firmę Monster Energy, partnera imprezy.
"Power Festival zagwarantował wszystkim uczestnikom niespełna pięć godzin mocnego brzmienia na najwyższym światowym poziomie. W łódzkiej Atlas Arenie bawiło się ponad siedem tysięcy fanów. Wszystkim występom towarzyszyła doskonała atmosfera." - podsumował Janusz Stefański z agencji Prestige MJM, która wspierana przez Łódzkie Centrum Wydarzeń zorganizowała I-szą edycję Power Festival.
Dni Lawinowo-Skiturowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
