Właściwie, to Prokom może pozwolić sobie na odpuszczenie meczu. Zapewnił sobie bowiem już pierwsze miejsce w lidze. Może więc zacząć koncentrować się na Pucharze Polski i play-off. Wczoraj sopocianie wrócili do kraju z Italii, gdzie grali o drugie w historii zwycięstwo w Top 16 Euroligi.
Nie zdążyli się rozpakować i muszą wyjeżdżać do Słupska. Jest to jeden z faktów przemawiającym za zwycięstwem Energii. Na zwycięstwo swoich ulubieńców będzie czekała cała Gryfia. W zespole gospodarzy zabraknie kontuzjowanego Mateo Kedzo. Trener Okorn pokłada jednak nadzieję w swoich podopiecznych. Starcie rozpocznie się o godzinie 18:00 w Słupsku.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?