Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KPP Lubartów. Policjanci odnaleźli Pusię

Jerzy Kirzyński
Jerzy Kirzyński
Do niecodziennego zdarzenia doszło na jednym z osiedli mieszkaniowych Lubartowa. Paradująca dumnie głównymi alejkami, wyjątkowej urody, kotka nie wróciła o czasie ze spaceru. Na nic zdały się nawoływania i poszukiwania. Pusia zniknęła.

O zaginięciu perskiej kotki zrozpaczona właścicielka zawiadomiła dyżurnego Policji.

- Nie interesowała się ani lataniem po krzakach, ani też narzeczonymi przesiadującymi na dachach - opisywała swoją ukochaną przytulankę. - Wolała mruczeć na kanapie aniżeli, z racji wrodzonego lenistwa, ganiać za jakąś polną myszą czy nornicą.

Zgodnie przyjęto, że prawdopodobnie ktoś ukradł kota, a właściwie kotkę. Poszkodowana wyceniła swoją stratę na 500 złotych.

Kobieta mocno wierzyła, że policjanci odzyskają jej Pusię. I nie zawiodła się.

- Mundurowi szybko natrafili na ślad złodziei i w miejscu ich zamieszkania znaleźli skradzioną Pusię – poinformował rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie mł. asp. Grzegorz Paśnik.- 31. latka i 35. latek z Lubartowa przyznali się do kradzieży.

Kotka wróciła do właścicielki, która nie ukrywała ogromnej radości z odnalezienia miłej, łagodnej przyjaciółki, jak i wdzięczności Policji za sprawne działanie.

Parze złodziei za kradzież kotki grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto