- Mężczyzna poinformował dyżurnego parczewskiej komendy, że dzień wcześniej przywiązał się łańcuchem do kaloryfera, a klucz wyrzucił przez okno - relacjonował rzecznik KPP w Parczewie mł. asp. Artur Łopacki. - Teraz prosi o pomoc i uwolnienie.
Przebywanie w niezmiennej pozycji od długiego czasu stało się dla mieszkańca gminy Parczew nie do zniesienia. Mężczyzna zdołał sięgnąć po telefon komórkowy i zadzwonić na Policję.
Funkcjonariusze z parolu interwencyjnego stwierdzili, że 30-latek nie kłamał. Twierdził, że ma problem z alkoholem i nie chciał już dalej go spożywać.
Szukanie klucza na podwórku zajęło mundurowym trochę czasu, ale zakończyło się sukcesem.
Stróże prawa powiedzieli desperatowi o instytucjach i placówkach pomocy w leczeniu uzależnień. Namawiali do korzystania z fachowej pomocy na oddziale szpitalnym, czy w poradni przeciwalkoholowej.
- Udzielili mu też rady, aby nie poszukiwał już nowatorskich rozwiązań w uwalnianiu się od problemu alkoholowego - dodał rzecznik parczewskiej Policji.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?