Nie chodzi o straty materialne, ale o pamiątkę po Kamilu - mówi z żalem Łucja Bryk z Otmuchowa. - To serce było także dla ludzi, którzy Kamila znali, kochali, a nam wszystkim pomagali przetrwać trudne chwile. Wielu z nich cały czas przychodzi na grób, pisze.
Przed tygodniem ktoś, prawdopodobnie w nocy, skradł granitowe serce z wygrawerowanym napisem z płyty nagrobnej Kamila Bryka z Otmuchowa. Kamil umarł 4 listopada 2016 roku w wieku zaledwie 20 lat. Przegrał walkę z rakiem. Wielu ludzi pomagało mu przetrwać rok walki z chorobą, wielu angażowało się w akcje zbierania pomocy finansowej na leczenie Kamila. Teraz pamięć po Kamilu została okaleczona.
- Złodziej zrobił krzywdę rodzinie. Obudził w nas na nowo tamten ból - mówi mama Kamila, Łucja Bryk. Jej wpis na portalu społecznościowym w tej sprawie komentowano 120 razy. Niektórzy internauci opisywali podobne przypadki.
Kradzież zgłoszono na policję. W okresie Wszystkich Świąt policjanci zwracają szczególną uwagę na bezpieczeństwo na cmentarzach. Kiedyś takie miejsce nie potrzebowały opieki policji, bo złodzieje nie okradali zmarłych.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?