Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków gospodarzem polskiej prezydencji w UE. Podsumowanie

Piotr Drabik
Piotr Drabik
Auditorium Maximum, miejsce krakowskich spotkań podczas prezydencji polskiej w Radzie UE
Auditorium Maximum, miejsce krakowskich spotkań podczas prezydencji polskiej w Radzie UE Piotr Drabik
Październik w grodzie Kraka upłynął pod znakiem konferencji oraz spotkań eksperckich, w ramach polskiej prezydencji w Radzie UE. Nadszedł czas podsumowań - czy Kraków się spisał w roli małej Brukseli?

Objęcie przez nasz kraj przewodnictwa w Radzie UE spowodowało, że od lipca 2011 roku Polska znajduje się w centrum zainteresowania nie tylko unijnych urzędników ale i przedsiębiorców czy zagranicznych dziennikarzy. W każdym z sześciu miesięcy prezydencji, w innym polskim mieście, odbywają się konferencje i spotkania ekspercie delegatów z krajów wspólnoty. Kraków, najlepsza wizytówka atrakcji turystycznych nad Wisłą, przyjęła tytuł małej Brukseli w październiku br. Przez cały miesiąc, w Auditorium Maximum Uniwersytetu Jagielońskiego odbywały się spotkania najwyższego szczebla, w których udział wzięli m.in. przewodniczący Parlamentu Europejskiego czy ministrowie rządów "27".

Już w pierwszych dniach października, ulica Krupnicza (na której zlokalizowane jest Auditorium Maximum) przeżywała oblężenie za sprawą Forum Rynku Jednolitego. Udział w nim wzięli przedstawiciele krajów członkowskich UE ale i setki biznesmenów z kraju i zagranicy. W wielu panelach dyskusyjnych, debatowali oni o perspektywach rozwoju wspólnego rynku europejskiego, w czasach gdy recesja finansowa coraz odważniej zagląda w oczy mieszkańcom starego kontynentu. Forum zostało zainaugurowane przez Jerzego Buzka oraz Waldemara Pawlaka, co skupiło uwagę nie tylko mediów. Obrady zakończyły się podpisaniem tzw. "deklaracji krakowskiej", która apeluje m.in. o potrzebę stworzenia Europejskiej Karty Zawodowej oraz narzędzi uznawania kwalifikacji zawodowych we wszystkich państwach unijnych.

Europejskie Forum Turystyki było kolejnym dużym wydarzeniem, w ramach polskiej prezydencji w Radzie UE. Otwarcie wydarzenia w Teatrze im. Słowackiego na pewno zachwyciło gości Forum, którzy również w Auditorium Maximum obradowali o rozwoju europejskiej branży turystycznej. W międzyczasie, doszło również do podpisania umowy o zacieśnieniu współpracy pomiędzy Polską a Grecją, która zmaga się z problemami finansowymi i gdzie branża turystyczna jest ważnym źródłem narodowego dochodu.

Reprezentacyjny budynek Uniwersytetu Jagielońskiego stał się również scenerią dla nieformalnych spotkań ministrów UE. W Krakowie obradowali szefowie resortów ds. Rodziny i Równości Płci, turystyki oraz sportu. To ostatnie zbiegło się z losowaniem par barażowych eliminacji do przyszłorocznego Euro 2012, w którym udział wziął m.in. Michael Platini. Spotkania ministrów nie ograniczały się tylko do tradycyjnego "family foto" - wspólnie dyskutowano o ramach przyszłości
unijnej polityki. Trzeba otwarcie przyznać, że większość konferencji odbywała się poza zainteresowaniem opinii publicznej. Ale to wcale nie oznacza, że nie miały one znaczenia dla funkcjonowania UE.
Wręcz odwrotnie - również w Krakowie nie trudno było zauważyć, że jednym z priorytetów dla polskiej prezydencji w Radzie UE jest program Partnerstwa Wschodniego (PW). W Auditorium Maximum delegaci z Mołdawii czy Azerbejdżanu ramię w ramię z przedstawicielami unijnej "27" dyskutowali o wielu istotnych kwestiach dla rozwoju UE. W obliczu PW, rozmawiano o reformie europejskiego systemu statystycznego czy rozwoju transportu. W październiku, w różnych miejscach Krakowa odbywały się również spotkania eksperckie, które były niedostępne dla mediów (m.in. obrady komitetu wojskowego UE). Do grodu Kraka przyjechali również unijni komisarze, co podnosiło rangę odbywanych obrad.

Co do samej organizacji spotkań w Krakowie, trzeba przyznać, że zostały podjęte wyjątkowe środki bezpieczeństwa. Każda osoba chcąca dostać się do Auditorum Maximum musiała posiadać specjalny identyfikator oraz przejść drobiazgową kontrolę. Organizatorzy obrad postawili na zapewnienie wszelkiej dyskrecji delegatom. Między innymi przez ten fakt, przedstawiciele mediów mieli dość ograniczony dostęp do wielu wydarzeń przy ul. Krupniczej. Ale praca w specjalnym biurze prasowym zdecydowanie należała do przyjemności, a nie niemiłej konieczności. Mieszkańcy Krakowa przez cały październik narzekali również na utrudnienia drogowe w związku ze spotkaniami prezydencji, choć starano się je ograniczyć do minimum. W listopadzie tytuł małej Brukseli przejął Poznań, a gród Kraka dzięki obradom unijnych urzędników tylko zyskał.

Oficjalna strona polskiej prezydencji w Radzie UE

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto