Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Spektakl muzyczno-poetycki "Bo czasem cieszy człowieka"

ART o SZTUCE
ART o SZTUCE
Janusz Grzesz w swoim spektaklu muzycznym ukazuje poezję z innej strony –nie tylko, jako efektowny i kunsztowny tekst, gdzie najważniejsze bywają walory artystyczne, ale także, jako oswajanie nieuniknionych etapów życia.

Już 7 marca w Śródmiejskim Ośrodku Kultury w Krakowie będzie można posłuchać spektaklu poetycko-muzycznego zatytułowanego "Bo czasem cieszy człowieka"...

Tematem przewodnim koncertu jest odchodzenie, przemijanie i starość w ujęciu poetyckim. Jednak dobór tekstów i ich interpretacja przez Janusza Grzesza (aktora Teatru Jednego Rapsoda) odkrywa, że zagadnieniom tym można nadać pozytywne cechy. Utwory, gdzie humor i pewna autoironia- tak charakterystyczne dla wielkich twórców, posłużyły do wskazania, że w naszych plastikowych czasach, gdzie odrzuca się myśli o przemijaniu, można do tego nawiązać w sposób lekki i komunikatywny.

Janusz Grzesz połączył ze sobą takie filary polskiej literatury jak Herbert i Miłosz z ponadczasowym Kochanowskim i współczesnym Zabłockim. Inaczej brzmią słowa wierszy, gdy są czytane a o wiele lepiej, gdy przekazuje się je tak przejmującą barwą głosu, jaki i doskonałą dykcją jaką dysponuje Grzesz.

Myślę, że ten koncert pozwala ukazać poezję z jej innej strony - nie tylko w charakterze efektownego i kunsztownego tekstu, gdzie najważniejsze bywają walory artystyczne, ale także, jako oswajanie nieuniknionych etapów życia. Dzieje się to poprzez pogodę ducha i pogodzenie się z losem. Rola poezji, więc może też przejawiać się, jako forma terapeutycznej alternatywy do smutku i wielkiej sojuszniczki nadziei.

Głęboki i czysty głos jest w moim odczuciu spécialité de la Maison barda Janusza Grzesza. Sprawia, że przed oczami staje nam życie niczym droga wijąca się przez kamienne wybrzeża śródziemnomorskich kurortów, gdzie łagodność klimatu sprzyja przetrwaniu w każdej sytuacji. Z drugiej strony możemy też wyobrazić sobie statyczne i ciężkie martwe natury, gdzie ulotne piękno sąsiaduje z trupimi czaszkami. Jednakże współistnienie z łagodnością wycisza ich złowieszczą symbolikę i powoduje, że nie są najważniejszym elementem kompozycji, lecz zmieniają się w dekorację i zabawny gadżet. Bo czasem i to cieszy człowieka.

Spektakl poetycko-muzyczny pt.:”Bo czasem cieszy człowieka..."
Na podstawie tekstów Michała Zabłockiego i innych
muzyka i wykonanie Janusz Grzesz
z udziałem Joanny Giemzowskiej-Pilch (skrzypce) i Jakuba Kosiniaka
Gość specjalny wieczoru:
Michał Zabłocki

7 marca o godzinie 19.00 w Śródmiejskim Ośrodku Kultury przy ul. Mikołajskiej 2 w Krakowie
Więcej na Śródmiejski Ośrodek Kultury w Krakowie

Rozpoczął się konkurs Dziennikarz obywatelski 2011 Roku.
Zgłoś swój materiał! Zostań najlepszym dziennikarzem 2011 roku. Wygraj jedną z ośmiu zagranicznych wycieczek.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kraków. Spektakl muzyczno-poetycki "Bo czasem cieszy człowieka" - Nasze Miasto

Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto