Kraków. Wszechświat czerni i bieli w drzeworytach

W marcu Galeria Rękawka na Podgórzu gości wystawę drzeworytów Joanny Gałeckiej. Zgromadzone na niej prace są próbą ujarzmienia otaczającej artystkę rzeczywistości, a nawet nie-rzeczywistości w surowych przedstawieniach.
Prezentowane drzeworyty charakteryzuje zamiłowanie do detalu, delikatne i misterne wyczucie światła oraz melancholijny zapis całej gamy uczuć i odczuć Joanny Gałeckiej.
Ekspozycja prezentowana w „Rękawce” podzielona została na trzy cykle; motywy z bazaru w Aszchabadzie (zwłaszcza kwiaty), portrety kapryśnej Muzy, oraz spotkania z fantastycznymi i mitycznymi zwierzętami.
Wystawa zabiera nas w tajemniczy świat kunsztu drzeworytu, gdzie przewodnikiem jest światło wydobywające z mroków postacie, przedmioty, rośliny. Sztuka Gałeckiej ma charakter delikatnego muśnięcia czernią i bielą, alchemicznego wydobywania z rzeczywistości jej najbardziej ukrytych stron. Im bardziej wpatrujemy się w obrazy, tym mocniej odnajdujemy cząstki wszechświata -ciszy, medytacji i mroku. Fantastyczne sceny i postacie zdają się być kodem, zapisem z renesansowych, tajemnych ksiąg, gdzie symboliczne spotkania filozofii, sztuki i duchowości stanowiły podstawy do wizualizowania tajemnic, tęsknot i alegorii.
Sama artystka tak określa swoja sztukę : Drzeworyt jest jedną z dziedzin, którymi się zajmuję obok malarstwa i rysunku. Jest to technika wymagająca. Oszczędnymi środkami w czerni i bieli trzeba określić wszechświat. Stworzyć wszystko od początku. Opowiedzieć to w skrócie, symbolu, znaku. W tym też trzeba ustawić kolor i światło. Zawrzeć własną opowieść. Zamiłowanie do drzeworytu sprawia, że pomimo wszystkich trudności (w tym też trudu cięcia i ręcznego odbijania nieraz sporych desek) jest to technika, która towarzyszy mi od studiów do dziś.
Wystawa jest także hołdem i dedykacją dla Jerzego Panka, zmarłego przed dwunastu laty mistrza drzeworytu.

Ekspozycja można zwiedzać do 4 kwietnia.

Joanna Gałecka DRZEWORYTY
Galeria "Rękawka", ul. Limanowskiego 13, Kraków