Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krok ku przyszłości – ekrany LED

mtx@op.pl
[email protected]
Fot. ilustracyjna
Fot. ilustracyjna Igors Jefimovs\Wikimedia
O zastosowaniu wyświetlaczy LED w reklamie, o tym jak powstały, dlaczego warto się nimi zainteresować i jak należy je poprawnie nazywać.

Kilka słów o historii

Ideę wielkoformatowych ekranów wideo, jak większości futurystycznych technologii, które mamy dziś w użyciu, zapoczątkowały filmy S-F. Na scenach z tych filmów niejednokrotnie widzimy miasta przyszłości opatrzone gigantycznymi ekranami, na których wyświetlane są spoty wideo. Podwaliny tej technologii stworzyła firma Philips ze swoimi gigantycznymi ekranami opartymi o małe żarówki. Niestety awaryjność, trwałość i jasność tego typu nośników pozostawiała wiele do życzenia, przez co inwestycja w nie była opłacalna tylko w centrach największych miast świata (Nowy York, Londyn).

Rozwój i zalety technologii LED oraz towarzyszących technologii teleinformatycznych spowodował, iż rynek szybko zaadoptował diody, nie tylko jako źródło światła, ale także jako nośnik informacji. Dzięki trwałości diod (do 100.000h), niskonapięciowej pracy i małemu poborowi mocy, diody mogą być wysterowane bezpośrednio przez procesor, dzięki temu budowa modułowych ekranów wideo stała się znacznie tańsza oraz prawie całkowicie zniwelowana została awaryjność sprzętu. Aktualnie inwestycja w ekran jest inwestycją w zupełności wyliczaną (okres zwrotu i zysk w okresie czasu). Na szeroką skalę technologia LED zaczęła być stosowana w latach 70.

Co to jest i z czym się to je?

Bardzo często nie wiadomo, jakich nazw używać. "Ekrany LED", "telebimy", "ekrany diodowe"?
Jak wytłumaczyli moi goście najbardziej właściwe określenie to ekrany wideo LED lub ekrany diodowe. Telebimy stosuje się bardziej do projekcji z projektorów czy plazm bezszwowych, choć nazwanie telebimem ekranu LED nie jest błędem. Wszystkie formy są poprawne. "Telebim" to określenie mało profesjonalne, ale za to najbardziej powszechne.

LED to jedyna technologia, która wygrywa ze słońcem, jest zatem niezastąpiona przy wszelkich formach reklamy zewnętrznej. Właściwie wszystkie wielkoformatowe ekrany na eventach, imprezach masowych i koncertach są diodowe. Ponadto są świetną dekoracją scen i dużych powierzchni - tutaj wykorzystuje się tak zwane kurtyny diodowe lub pojedyncze pixele. Można ich również używać do rozświetlania elewacji i przestrzeni miejskich. Ekrany w głównej mierze wykorzystywane są do wyświetlania wielkoformatowego wideo na imprezach sportowych, wydarzeniach medialnych, a przede wszystkim do wyświetlania reklamy wideo. Dzięki swojej modułowej budowie, wodoszczelności i wysokiej jasności sprawdzają się wszędzie tam, gdzie inne formy prezentacji wideo nie dałyby sobie rady.

Wykorzystuje się je przede wszystkim w planowaniu kampanii reklamowych - tak samo jak reklamy billboardowe czy telewizyjne. Także w trakcie wszelkiego rodzaju prezentacji produktów, szkoleń itp. Zastosowanie takiego typu ekranu wpływa na uatrakcyjnienie formy wizualnej prezentacji i znacząco wpływa na jej jakość oraz prestiż. Wykorzystując ekran jako nośnik reklamowy czy informacji na imprezach i wydarzeniach kulturalnych mamy zagwarantowane, że praktycznie każdy z uczestników zauważy tego typu reklamę.

LED w marketingu

Ekrany wideo LED stosunkowo niedawno wkroczyły do komercyjnego użytku (około 3 lat temu). Natomiast popularyzacja tej technologii nastąpiła gdzieś półtora roku temu. Od roku możemy obserwować pojawianie się tych ekranów na ulicach polskich miast. Proces ten zaczął przybierać na sile w ostatnich kilku miesiącach dzięki osiągnięciu odpowiedniego pułapu cenowego oraz firmom, które posiadają zaawansowaną wiedzę i oferują ekrany wysokiej jakości. Dzięki temu inwestycja w ekran jest inwestycją w zupełności wyliczaną (okres zwrotu i zysk w okresie czasu), co powoduje popularyzacje tej technologii. Niestety ciągłym utrudnieniem są papiery. Brak jasnej procedury, problemy stawiane przez pracowników urzędów miast i szereg dokumentacji, które należy złożyć, aby uzyskać zgodę na wywieszenie ekranu. Proste, alfanumeryczne wyświetlacze są popularne już "od zawsze". Pierwszym ekranem wielkoformatowym przeznaczonym do użytku reklamowego był chyba ten na wieżowcu Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, już w połowie latach 90. Niestety skończył się niewypałem. Po niecałym roku przeniesiono go do Moskwy. Widocznie za bardzo wyprzedził swoje czasy.

Trudno mówić o uniwersalnej przydatność, ekrany LED nadają się do konkretnych celów ze względów już wymienionych: znakomitą widoczność w dziennym świetle, modułową budowę, wandaloodporność. Wielkoformatowa dynamiczna reklama, która przyciąga oko i wygląda bardzo futurystycznie. Nie tylko jest przekazem wideo, ale jednocześnie dekoracją miasta, która nadaje mu bardzo nowoczesny wygląd. W odpowiednich punktach (przede wszystkim w miejscach gdzie ludzie oczekują, np. przystanki, dworce, ruchliwe skrzyżowania) tego typu reklama ma gwarantowany odbiór i jest bardzo dobrze postrzegana. Reklama tego typu jest także czymś nowym, więc na dzień dzisiejszy emisja reklamy na tego typu nośniku jest także sprawą prestiżową.

Budżet i serwis

Aktualnie koszty jednej emisji 15 sekundowego spotu kształtuje się w granicach od 0,40 zł do 1zł w zależności od długości kampanii, miejsca oraz ilości ekranów w danym mieście. Ważną rzeczą jest to, iż ekrany LED pozwalają na reklamowanie się mniejszym lokalnym firmom, gdyż w ciągu godziny jest możliwe wyemitowanie kilkuset spotów. Stawia to reklamę wizualną w całkowicie nowym świetle i znacząco zmienia rynek reklamy wizualnej i zewnętrznej. Dlatego w przyszłości ta forma reklamy w dużej mierze wyprze reklamę plakatową w szczególności w centrach miast i na ruchliwych ulicach.

Technologia LED to sprawa bardzo skomplikowana zarówno, jeśli chodzi o produkcję, obsługę i serwis. Zlecanie tego osobom nieprzygotowanym może skończyć się dużym niewypałem. W Polsce jest tylko kilka firm gwarantujących odpowiedni poziom usług.
AB: Aktualnie większość ekranów obsługiwana jest przez prywatnych inwestorów, stąd w celu wykupienia reklamy trzeba kontaktować się bezpośrednio z właścicielem (firmą) danego ekranu.

LED w Polsce

Ekrany LED w Polsce na aktualną chwilę nie są jeszcze popularnym nośnikiem, ale z całą pewnością jest to kwestia najbliższych dwóch lat. W tej kwestii wypadamy dość ubogo na tle wielu innych europejskich krajów, nie tylko europy zachodniej (np w Kijowie na głównym skrzyżowaniu jesteśmy dosłownie otoczeni ekranami w ilości 5 sztuk, gdzie każdy ma co najmniej 15m kw.). Sytuacja ta przede wszystkim jest spowodowana nieprzychylnym nastawieniem osób decyzyjnych w urzędach miast oraz zawiłymi procedurami. Niestety w Polsce upiększanie i unowocześnianie miast nie jest priorytetem.

Z bardzo prostej przyczyny - LED to jedna z droższych technologii reklamowych i nie stać nas na szaleństwo. Dla porównania ekran w Las Vegas zadaszający deptak o długości 150m kosztował 15 mln dolarów. Koszt największa instalacji w Polsce to około 800 tys. zł. Co do popularności, to w ostatnim czasie jej przybywa. Ekrany pojawiają się nawet w mniejszych miastach i może to by zalążkiem wspólnej sieci.

Wizja przyszłości…

Podobna jak całej branży – szybki rozwój do czasu, aż nie pojawi się coś nowego. Kwestia 5-10 lat, a wjeżdżając do miast będziemy mieli wrażenie, że oglądamy scenę z futurystycznego miasta przyszłości, w którym za każdym rogiem, tak jak teraz billboardy, będą znajdowały się nośniki wideo wyświetlające spoty reklamowe.

Tekst napisany na podstawie wywiadów przeprowadzonych przez autorkę z Adamem Będkowskim z Revolution-Tech oraz Wacławem Mączyńskim z SQM.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto