Krótkie podsumowanie 8. dnia ME w piłce ręcznej

Grupa I

Rosja-Islandia 30:38

To był mecz do jednej bramki. Podopieczni Gudmundura Gudmundssona od pierwszych minut kontrolowali przebieg spotkania i po 15 minutach prowadzili z rosyjskimi niedźwiedziami już 10:3. Do końca meczu Islandczycy konsekwentnie przebijali się przez rosyjskie zapory i ostatecznie wygrali z 8 punktową przewagą. Islandczykom do przypieczętowania awansu jest potrzebne czwartkowe zwycięstwo z Norwegią.

Chorwacja-Austria 26:23
Choć Austriacy przegrywali po 20 minutach 11:5 to ogłuszający doping miejscowych kibiców zmotywował ich do bezkompromisowej walki i zdobycia 5 goli pod rząd, zmniejszających straty do jednej bramki. Rezultat na pograniczu remisu utrzymywał się aż do 57. minuty i w powietrzu czuć było atmosferę sensacji. Niespodzianki jednak nie było, gdyż najskuteczniejszy gracz meczu Ivan Cupic wraz z Bunticem wyprowadzili w ostatnich minutach Chorwację na trzy bramki przewagi. Sytuacja w grupie I jest na tyle interesująca, że do awansu zawodnikom prowadzonym przez Lino Cervara potrzebne jest zwycięstwo w najbliższym meczu z Danią, o co z pewnością nie będzie łatwo.

Norwegia-Dania 23:24

Ten mecz pokazał, dlaczego piłka ręczna jest tak nieobliczalnym sportem i za co kochają ją kibice. Obie drużyny przed tym spotkaniem wiedziały, że aby zachować szansę na medale tych mistrzostw jest im potrzebne zwycięstwo. Bliżej zwycięstwa byli Norwegowie, którzy oddali prowadzenie swoim rywalom tylko na sekundę…, która była ostatnią sekundą tego meczu. Norwegowie z ten sposób żegnają się już z turniejem a podopieczni Ulrika, Wilbeka zachowują realne szanse na obronę mistrzowskiego tytułu.

Tabela
1.Chorwacja 7pkt
2.Islandia 6pkt

3.Dania 6pkt
4.Norwegia 4pkt
5.Austria 1pkt
6.Rosja 0pkt

Najbliższe mecze:
28.01.2010 (czwartek)
Godzina 16:00 Norwegia-Islandia
Godzina 18:00 Rosja-Austria
Godzina 20:15 Chorwacja-Dania

Grupa II

Słowenia-Francja 28:37

Cztery tysiące kibiców zgromadzonych w Olympiahalle w Innsbrucku było świadkami metamorfozy francuskiej drużyny. Po pierwszej połowie trójkolorowi, po przeciętnej grze przegrywali ze Słowenią 17 do 18. Słowa, które francuski szkoleniowiec Claude Onesta wygłosił w szatni musiały mocno podziałać na psychikę zawodników z nad Sekwany, gdyż w drugiej połowie pokazali, co to znaczy być mistrzem świata. Słabiej grającego, francuskiego gwiazdora Nikola Karabatica zastąpił w zdobywaniu bramek Michael Guigou i zrobił to wyśmienicie, gdyż na 10 oddanych strzałów trafił… wszystkie, przybliżając tym samym swoją drużynę do walki o medale. Aby sny o medalu stały się rzeczywistością muszą oni wygrać jeszcze jeden mecz z… Polską. Wydaje się to być dosyć realny scenariusz, gdyż biało-czerwoni jak już sami zapowiadali nie będą walczyli z Francuzami do ostatniej kropli krwi, gdyż awans już mają i nie ma dla naszych zawodników znaczenia, z kim będą grali w półfinale.

Niemcy-Hiszpania 20:25
Niegrająca już o awans drużyna Niemiec nie potrafiła się zmobilizować i walczyć z ekipą z półwyspu Iberyjskiego i po bezbarwnym meczu zasłużenie przegrała z mocniejszym rywalem. Hiszpanie mogli ten mecz wygrać znacznie wyżej, ale 25-proc. skuteczność takich zawodników jak Christian Malmagro czy Iker Romero pozwoliła im „jedynie” na 5 bramek różnicy. W ostatnim swoim meczu Hiszpanie zmierzą się ze Słowenią i jeśli chcą myśleć o medalu mistrzostw Europy to muszą znacznie poprawić swoje statystyki strzeleckie, gdyż w przypadku wygranej Hiszpanii i Francji o awansie zadecyduje różnica bramkowa.

Polska-Czechy 35:34

O trzymającym w napięciu spotkaniu i awansie biało-czerwonych można przeczytać tutaj.

Tabela
1.Francja 7pkt
2.Polska 7pkt

3.Hiszpania 5pkt
4.Słowenia 2pkt
5.Czechy 2pkt
6.Niemcy 1pkt

Najbliższe mecze:
28.01.2010 (czwartek)
Godzina 16:30 Niemcy-Czechy
Godzina 18:30 Słowenia-Hiszpania
Godzina 20:30 Polska-Francja