Choć w dyskusji większe grono stanowili mężczyźni, to jednak posłanka Prawa i Sprawiedliwość zdominowała rozmowę. Kiedy gospodarz programu Jarosław Kuźniar spróbował wtrącić swoją uwagę, został błyskawicznie skarcony przez krewką posłankę PiS: "Słuchaj studencie!" - usłyszał. W odpowiedzi dziennikarz TVN24 wyjaśnił, że już dawno skończył studia dziennikarskie. Pawłowicz odpowiedziała mu, ze właśnie dlatego ma słuchać, ponieważ nie zna się na prawie.
To nie była jedyna wypowiedź posłanki PiS godna uwagi. Zapytana co jest niegodnego (jej wczorajsza wypowiedź z Sejmu) w zachowaniu homoseksualistów, podkreśliła, że każdy człowiek ma swoją godność, nawet złodziej czy zbrodniarz, ale ich czyny trzeba już uznać za "niegodne". "Jeżeli ten złodziej kradnie, to nie możemy odnosić godności do jego złych uczynków" - stwierdziła Pawłowicz i zaszokowała tym swoich rozmówców. "Zaraz chyba spadnę z krzesła" - powiedział Wenderlich, z kolei Kuźniar sugestywnie złapał się za głowę.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?