Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Książka za recenzję: „Gambit Wielopolskiego”. Powieść science fiction z... historią

Grażyna Wosińska
Grażyna Wosińska
Tony Robert-Fleury
Uwaga! „Gambit Wielopolskiego” nie jest książką historyczną. To awanturnicza powieść science fiction. Bohaterowie w przerwach ryzykownych akcji dyskutują o powstaniu styczniowym, które ... nie wybuchło. Dzięki Wielopolskiemu.

Adam Przechrzta w „Gambicie Wielopolskiego” w atrakcyjnej formie sensacyjnej powieści science fiction stawia pytanie o sens wybuchu powstania styczniowego. Bić się czy nie bić - oto jest pytanie. Gdy wróg o wiele silniejszy, zgiń jak najbardziej efektownie czy też przyłącz się do niego. W powieści zwycięża wersja druga. Zakończenie powieści prawie jak w romansie lub bajce. Jakie? Nie zdradzę. Przeczytajcie sami.

Ciemna strona mocy

Przechrzta umieścił akcję w drugiej połowie XXII wieku. Polski nie ma mapie. Polacy żyją w carskiej Rosji. Nie przeżyli traum powstania styczniowego i komunizmu, bo ich nie było. Językiem polskim raczej się nie posługują. Stoją wysoko w hierarchii społecznej. Niektórzy się buntują, ale z czasem przechodzą na ciemną stronę mocy.

Car w ryzach trzyma swoich obywateli, ale rozumie też, że czasem od przymusu lepsza jest socjotechnika. Nie zdradzę jak wygląda reszta świata. Tylko powiem, że Chińczyki trzymają się mocno.

Wujek dobra rada

Książkę polecam zarówno zwolennikom sensacji i science fiction, jak i historii. Ci pierwsi mogą zacząć czytać od strony 15 i skończyć na 276. Ci bardziej ambitni powinni przeczytać wstęp, posłowie oraz biogramy postaci historycznych o których dyskutują bohaterowie książki. Radzę nie historykom z zawodu: przestudiujcie biogramy, przed przeczytaniem samej powieści.

Popatrzcie uważnie na mapy azjatyckiej części Rosji na wyklejkach. Jest jeszcze coś, ostatni dział: piosenki, zwroty obcojęzyczne (czyt. rosyjskie) i ciekawostki. Czytaj je w trakcie. Załóż drugą zakładką, by było łatwiej je odnaleźć. Tym przekornym, którzy nie lubią cioci dobra rada: czytajcie jak leci od pierwszej strony do 308, czyli ostatniej.

Końcowa ocena

Wydanie książki mi się podoba, bo: twarda oprawa, dobry papier, niezłe ilustracje, zrozumiały podział na poszczególne części.
Teraz o sposobie pisania. Powieść trzyma w napięciu, są dramatyczne zwroty akcji. Wtręty historyczne nie są namolne i dobrze wpasowane do opowieści. Nie trącą też tanią dydaktyką. Na ile wersja historii zaproponowana przez Adama Przechrztę jest prawdopodobna, autor nie przesądza. Pozostawia to czytelnikowi.

„Gambit Wielopolskiego” wydało Narodowe Centrum Kultury. Jest to X tom serii „Zwrotnice czasu. Historie alternatywne”.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto